Reklama

Andrzej Duda: Mieliśmy do czynienia z bardzo poważnym starciem wywołanym przez stronę rosyjską

Portal DzienDobryBiałystok.pl

16/11/2022 12:37

Zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Mateuszem Morawieckim na konferencji po spotkaniu w BBN/ prezydent.pl

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie Prezydenta Andrzeja Dudy z Premierem Mateuszem Morawieckim, ministrami oraz dowódcami wojskowymi. Prezydent po spotkaniu przekazał między innymi, że mieliśmy do czynienia z bardzo poważnym starciem wywołanym przez stronę rosyjską.

Prezydent podkreślił po tym spotkaniu, że wczoraj miał miejsce zmasowany, o niespotykanej skali rosyjski atak na Ukrainę. – Ukraina broniła się – co oczywiste i zrozumiałe – także wstrzeliwując rakiety, których zadaniem było strącenie rakiet rosyjskich. W związku z powyższym mieliśmy do czynienia z bardzo poważnym starciem wywołanym przez stronę rosyjską, tak jak i cały konflikt. W istocie zatem, winę za całe wczorajsze starcie z całą pewnością ponosi strona rosyjska – oświadczył Andrzej Duda.

- Nic, absolutnie nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę. To, co się stało – czyli, że na naszym terytorium spadła rakieta – nie było działaniem intencjonalnym. Nie była to rakieta, która była wymierzona, wycelowana w Polskę. W istocie zatem nie był to atak na Polskę – akcentował Prezydent.

Z kolei premier Mateusz Morawiecki przekazał, że w praktyce działa najsilniejszy sojusz. Wszystkie procedury zadziałały i sojusznicy wspólnie natychmiast podjęli odpowiednie działania. Szybko przeprowadzono rozmowy i konsultacje, podjęto także wspólnie ustalenia, a dziś jeszcze odbędzie się w Brukseli spotkanie w formacie NATO. Premier przekazał również, że w związku z wczorajszymi wydarzeniami, najpewniej wkrótce zostaną podjęte kolejne już decyzje.

- Większość dowodów przez nas zebranych wskazuje na to, że być może uruchomienie art. 4 tym razem nie będzie niezbędne, ale ten instrument jest cały czas w naszych rękach i decyzję w tej sprawie oczywiście podejmiemy – powiedział premier Morawiecki.

Prezydent Duda z kolei powiedział, że najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, prawdopodobnie wyprodukowana w latach 70., rakieta typu S-300.

- Kto był odpowiedzialny za wystrzelenie tej rakiety? Kto wystrzelił tę rakietę? Nie mamy w tej chwili żadnych dowodów na to, że rakieta ta została wystrzelona przez stronę rosyjską. Natomiast wiele wskazuje na to, jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta, która służyła obronie przeciwrakietowej, czyli była użyta przez siły obronne ukraińskie – mówił Prezydent.

Wczoraj w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyła się pilna narada, a następnie Prezydent rozmawiał o aktualnej sytuacji z sojusznikami: Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, Prezydentami: USA Joe Bidenem, Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także z Premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem i Kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.

(Źródło i foto: prezydent.pl/ oprac. Cezarion)