Białostockie Centrum Onkologi oraz odział położniczo-ginekologiczny Szpitala Wojewódzkiego w dalszym ciągu zmagają się z legionellą.
Bakteria nie chce ustąpić z rur sieci wodociągowej. Przeprowadzana w ostatnich dniach dezynfekcja tylko częściowo rozwiązała problem. Władze szpitala planują powtórzyć proces licząc, że w ten sposób całkowicie uda im się pozbyć legionelli.
Jakiś czas temu z podobnym problemem zmagał się Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku.
Placówka zdecydowała się na instalację specjalnego generatora dwutlenku chloru. Urządzenie skutecznie zwalcza szkodliwe drobnoustroje pojawiające się w wodzie.
Walka z mikroorganizmami nie ułatwia życia hospitalizowanym pacjentom. W placówkach w dalszym ciągu obowiązuje zakaz korzystania z ciepłych kąpieli.
Zachorowania wywołane przez pałeczki legionella określane są jako legionelozy. Najczęściej występujące typy zachorowań to: choroba legionistów (ciężkie zapalenie płuc) i gorączka Pontiac. Towarzyszy jej suchy kaszel, zaburzenia w oddychaniu, temperatura powyżej 40°C i zaburzenia świadomości. Choroba może być śmiertelna.
Komentarze opinie