Znak zakazu wjazdu samochodom zasilanym autogazem można zobaczyć w każdym większym mieście, gdzie znajdują się galerie handlowe czy bloki z podziemnymi parkingami. Także w Białymstoku. Wygląda na to, że właścicielom i zarządcom budynków bardziej niż na faktycznym bezpieczeństwie, zależy po prostu na oszczędnościach. Oszczędnościach właśnie na bezpieczeństwie. Paliwo LPG jak było demonizowane, tak jest nadal.
Kiedy w styczniu relacjonowaliśmy oddanie do użytku przez miasto bloku komunalnego przy ulicy Bema, zwróciliśmy uwagę na zakaz wjazdu do podziemnego parkingu. Zakaz dotyczący pojazdów zasilanych autogazem (na zdj.).
Zapytaliśmy magistrat o powody. W odpowiedzi Kamila Busłowska z Biura Komunikacji Społecznej napisała, że o „zakazie wjazdu” pojazdów samochodowych wyposażonych w instalację gazową do garaży, podziemnych parkingów, usytuowanych pod budynkami (w podanym przypadku jest to parking pod blokiem mieszkalnym) decyduje właściciel, administrator, zarządca obiektu.
Jednocześnie pytając o to, czy były prowadzone jakieś badania odnośnie niebezpieczeństw związanych z instalacjami LPG, dowiedzieliśmy się, iż udzielenie odpowiedzi na to pytanie nie leży w kompetencji urzędu miejskiego.
A czy ostatnio zdarzyły się jakieś wypadki, jak wybuch albo zapalenia się pojazdu z instalacją gazową, czego przyczyną był konkretnie autogaz LPG?
- W Straży Miejskiej w Białymstoku, w latach 2011 - 2016 nie odnotowano przypadku wybuchu lub zapalenia się pojazdu z instalacją LPG zaparkowanego w budynku z podziemnym parkingiem, gdzie przyczyna zdarzenia wynikała z zamontowanej instalacji gazowej - tłumaczy Kamila Busłowska.
W czym jest więc problem?
- Autogaz jest cięższy od powietrza - tłumaczy Paweł Ostrowski, rzecznik białostockich strażaków. - Jeśli zatem zbiornik byłby nieszczelny, paliwo to zbierałoby się przy podłożu. Zbyt duże stężenie może być już niebezpieczne. Po pierwsze: dla zdrowia wdychających opary osób, po drugie: w takiej sytuacji wzrasta ryzyko powstania wybuchowej mieszaniny gazu z powietrzem. Istnieją przepisy, które nakazują właścicielom, zarządcom lub użytkownikom umieszczanie przy wjazdach do garaży znajdujących się poniżej poziomu terenu informacji o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu parkowania samochodów zasilanych LPG. Jednocześnie jeżeli w tego typu garażu chcemy parkować samochodami zasilanymi LPG, wówczas należy zastosować wentylację mechaniczną sterowaną czujnikami stężenia gazu propan – butan.
Nietrudno się domyślić, że koszt montażu i serwisowania takiej klimatyzacji jest dosyć spory. Stąd też prościej jest przyczepić tabliczkę zakazu niż wydawać pieniądze. A że jacyś mieszkańcy będą musieli parkować pod chmurką, nawet jeśli brakuje miejsc parkingowych... Kogo to obchodzi. A obchodzić powinno, bo polski rynek LPG jest jednym największych w Europie i na świecie. Po polskich drogach jeździ, według różnych szacunków, 2,5 - 3 mln aut z instalacjami gazowymi. Pod tym względem wyprzedza nas tylko Turcja.
Nasze wątpliwości rozwiewa ekspert - Jacek Golimowski z Działu Obsługi Posprzedażnej ŠKODA, specjalista ds. obsługi serwisowej klientów zbiorowych: - Każde paliwo jest bezpieczne pod warunkiem, że poznamy jego właściwości fizyczne i zadbamy o prawidłowy stan układu zasilania samochodu. Często spotykam się z opinią, że najbardziej niebezpiecznym paliwem jest CNG ponieważ jest sprężony do ciśnienia około 200 at. Na szczęście nie potwierdzają tych obaw dane statystyczne dotyczące wypadków. Podobnie jest z LPG, widok butli i informacja o ciśnieniu powodują, że wiele osób obawia się tego paliwa.
Golimowski również potwierdza, że zakaz wjazdu samochodów z LPG na parkingi podziemne związany jest z tym, iż gaz propan-butan jest cięższy od powietrza. W związku z tym, gdyby doszło do niekontrolowanego wycieku tego paliwa ze zbiornika, zachodzi obawa, że gaz będzie gromadził się w najniższym miejscu tego parkingu i z czasem może dojść do dużego stężenia, co może faktycznie być niebezpieczne.
- Aby zapobiec takiemu niebezpieczeństwu, wszystkie samochody z LPG raz w roku przechodzą specjalną kontrolę w stacjach kontroli pojazdów, gdzie badana jest szczelność całego układu. Kolejny element to sposób wentylacji parkingu podziemnego. Jeżeli system wentylacji będzie zaprojektowany w ten sposób, aby ruszał masy powietrza przy podłodze, wówczas skutecznie będzie usuwał gaz, który mógłby wydostać się z butli umieszczonej w samochodzie - przekonuje fachowiec.
Warto dodać, że instalacje gazowe są bezpieczne nawet, gdy dochodzi do wypadku na drodze. Niemiecki automobilklub ADAC swego czasu opublikował informację dotyczącą bezpieczeństwa instalacji LPG - jego badania dowodzą, że rozerwanie zbiornika nie jest możliwe, a w czasie wypadku drogowego do zapalenia pojazdu dochodzi zazwyczaj z powodu rozlanej benzyny.
autogaz zawsze będzie tańszy od benzyny!czemu służbowe auta urzędów policji nie jeżdżą na autogazie=kradną paliwo więc nie chcą lpg?wszystkim się opłaca tylko nie im prędzej kupią klimatyzację niż instalację autogazu a autogaz = taniej o 50% i chroni się środowisko instalacja gazowa jest tańsza niż np. klimatyzacja i szybko się zwraca i zarabia wobec dużych przebiegów są instalacje firmowe wiec nie traci się gwarancji i ciągle jest opór czyżby kradli na lewo paliwo do swoich prywatnych samochodów ? autogazu/CNG ukraść sie nie da tak jak benzyny czy ropy do prywatnych samochodów ? skoro nie chcą oszczędzać naszych pieniędzy z podatków musi być jakiś powód - jak nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze? prędzej zamówią klimatyzację, niż instalacje gazowa, nie maja pieniędzy na długopisy (policjanci kupują je za własne pieniądze) ale przepłacają za benzynę zamiast jeździć na tańszym gazie (szastając naszymi, podatników pieniędzmi). np. tylko ok. 7 % policyjnych samochodów ma instalacje gazowe, bo "brakuje pieniędzy" na montaż instalacji gazowych wydają wiec krocie na benzynę zamiast oszczędzić 50% jeżdżąc na autogazie i skarżą się ze brakuje pieniędzy na papier i dlugopisy (zbiornik na gaz trudniej uszkodzić niż na benzynę wiec nie chodzi o też bezpieczeństwo) LPG to redukcja CO2, NOx, i rakotwórczych węglowodorów nawet o 80% w stosunku do benzyny-dlatego inne rządy popierają lpg, a także jeszcze bardziej ekologiczny CNG. w Polsce największy postęp w ekologii to liczniki na wodę, ciepło i lpg w samochodach... oraz kryzys ekonomiczny, który doprowadził do upadku przestarzałych, energochłonnych i nieekonomicznych zakładów. http://www.zieloni.osiedle.net.pl/fzb-samochod-na-gaz-10-06-2003-www.zieloni.w.pl.htm """
odpowiedz
Zgłoś wpis
a - niezalogowany
2016-04-04 07:51:37
Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że redaktor piszący artykuł jeździ samochodem z LPG... :D
odpowiedz
Zgłoś wpis
Anonymous - niezalogowany
2016-04-03 19:49:41
Wybuchnie a później powiecie że zamach terrorystyczny. Już ja znam te wasze sztuczki ;)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciekawe kto zwraca na to uwagę? gdybym wydał 20-30k na garaż raczej bym się nie przejmował :)
autogaz zawsze będzie tańszy od benzyny!czemu służbowe auta urzędów policji nie jeżdżą na autogazie=kradną paliwo więc nie chcą lpg?wszystkim się opłaca tylko nie im prędzej kupią klimatyzację niż instalację autogazu a autogaz = taniej o 50% i chroni się środowisko instalacja gazowa jest tańsza niż np. klimatyzacja i szybko się zwraca i zarabia wobec dużych przebiegów są instalacje firmowe wiec nie traci się gwarancji i ciągle jest opór czyżby kradli na lewo paliwo do swoich prywatnych samochodów ? autogazu/CNG ukraść sie nie da tak jak benzyny czy ropy do prywatnych samochodów ? skoro nie chcą oszczędzać naszych pieniędzy z podatków musi być jakiś powód - jak nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze? prędzej zamówią klimatyzację, niż instalacje gazowa, nie maja pieniędzy na długopisy (policjanci kupują je za własne pieniądze) ale przepłacają za benzynę zamiast jeździć na tańszym gazie (szastając naszymi, podatników pieniędzmi). np. tylko ok. 7 % policyjnych samochodów ma instalacje gazowe, bo "brakuje pieniędzy" na montaż instalacji gazowych wydają wiec krocie na benzynę zamiast oszczędzić 50% jeżdżąc na autogazie i skarżą się ze brakuje pieniędzy na papier i dlugopisy (zbiornik na gaz trudniej uszkodzić niż na benzynę wiec nie chodzi o też bezpieczeństwo) LPG to redukcja CO2, NOx, i rakotwórczych węglowodorów nawet o 80% w stosunku do benzyny-dlatego inne rządy popierają lpg, a także jeszcze bardziej ekologiczny CNG. w Polsce największy postęp w ekologii to liczniki na wodę, ciepło i lpg w samochodach... oraz kryzys ekonomiczny, który doprowadził do upadku przestarzałych, energochłonnych i nieekonomicznych zakładów. http://www.zieloni.osiedle.net.pl/fzb-samochod-na-gaz-10-06-2003-www.zieloni.w.pl.htm """
Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że redaktor piszący artykuł jeździ samochodem z LPG... :D
Wybuchnie a później powiecie że zamach terrorystyczny. Już ja znam te wasze sztuczki ;)