Raz do roku oczy niemal całego świata zwrócone są w stronę miasteczka Betlejem. Tam bowiem ponad 2 tys. lat temu urodziło się dziecko, które zmieniło losy świata. My znaleźliśmy inne Betlejem, ale nie wiadomo, czy tam ktokolwiek się jeszcze urodzi.
Do naszej Redakcji przychodzą i piszą różni ludzie. Jednak nikt nie spodziewał się, że będziemy mieli okazję poznać Panią Joannę Mrozowską, która pochodzi właśnie z Betlejem. Od blisko trzech lat mieszka i pracuje w Białymstoku. Jeśli myślicie, że Pani Joanna przybyła z Autonomii Palestyńskiej, to jesteście w błędzie, ponieważ pochodzi z Betlejem, tyle że tego, leżącego na Podkarpaciu.
- To mała wieś. Raczej już tam się nikt nie urodzi – mówi nam Pani Joanna. – Zostali tam sami starsi ludzie. Dzieci już właściwie nie ma. Ale zawsze co roku wieś przeżywa najazd mediów, bo to chyba jedyna miejscowość w Polsce o takiej nazwie.
I faktycznie, kiedy przeszukaliśmy całe zbiory polskiego internetu nie trafiliśmy na żadną, inną wzmiankę o Betlejem. Polskie Betlejem to przysiółek położony w sołectwie Rudołowice, w gminie Roźwienica, w powiecie jarosławskim, w województwie podkarpackim. Z informacji uzyskanych od Pani Joanny wynika, że obecnie mieszka tam zaledwie kilkanaście osób.
- Wieś jest malutka, ale lubię tam wracać. Jedziemy z mężem do moich rodziców i mamy zamiar spędzić miłe święta. Jeśli tylko usłyszę, że jakaś kobieta urodzi tam dziecko, dam znać – mówi z uśmiechem Joanna Mrozowska.
Ciekawe czy gdyby faktycznie za kilka dni urodziło się tam dziecko miałoby taki sam wpływ na losy świata jak to sprzed dwóch tysięcy lat.
Jest jeszcze Betlejem koło Michałowa