
Wygląda na to, że właśnie tak jest. Bo o pandemii koronawirusa w głównych mediach ciężko znaleźć jakieś świeże informacje - zarówno te dotyczące świata, jak i Polski. Cisza w temacie jakichś nowych mutacji SARS-CoC-2, cisza w kwestii badań nad kolejnymi lekami. Choć oczywiście co pewien czas coś "nowego" dziennikarze podają, co jednak szybko ginie wśród innych wiadomości. Społeczeństwo zresztą było już zmęczone sensacyjnymi doniesieniami, ale i wściekłe na nakazy, zakazy, lockdowny, które niejednego Polaka posłały na przysłowiowy bruk. W każdym razie postanowiliśmy sprawdzić, jak obecnie wyglądają raporty Ministerstwa Zdrowia, te oficjalne rzecz jasna.
Od 4 marca 2020 r., kiedy to w naszym kraju potwierdzono tak zwanego pacjenta zero z COVID-19, zakażonych koronawirusem zostało 6 008 059 (88 610 więcej niż raz). Z tym że są to dane oficjalne. Nikt nie ma wątpliwości, że gros Polaków przechodziło zakażenie bezobjawowo bądź na tyle lekko, by nie przechorować bez konsultacji z lekarzem, co wiązałoby się z przymusową izolacją i kwarantanną pozostałych domowników. Do dziś w Polsce odnotowano 116 333 przypadki śmiertelne.
Jeśli chodzi o statystyki dzienne, to najświeższe informacje wyglądają tak:
A oto zakażenia z 1 czerwca w poszczególnych województwach:
W polskich szpitalach przebywa około 400 pacjentów z potwierdzonym COVID-19. Od 26 maja do 1 czerwca wykonano ponad 51,9 tys. testów w kierunku zakażenia SARS-CoV-2, pozytywne były 1 543.
Wspomnijmy, że w Polsce nie ma już prawie żadnych obostrzeń, a stan epidemii został zniesiony i od 16 maja mamy stan zagrożenia epidemicznego. Jedyne, co nam zostało w związku z koronawirusem, to nadal obowiązek zasłaniania ust i nosa w aptekach i placówkach leczniczych, w niektórych podmiotach jest to ściśle respektowane.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie