
Ci, którzy od dłuższego czasu liczyli na to, że Jarosław Gowin wraz z członkami swojej partii opuści Zjednoczoną Prawicę, a także ci wszyscy, którzy go do tego wprost zachęcali, chyba nie byli usatysfakcjonowani ostatnimi głosowaniami w Sejmie. Okazało się bowiem, że Zjednoczona Prawica nadal jest w stanie zebrać odpowiednią większość. Ale czy tak już będzie na stałe, czy tylko doraźnie?
To pytanie, które dziś wielu stawia i w zależności, jakie odpowiedzi nasuwają się po analizie, przygotowywane lub serwowane są różne scenariusze. Z pewnością można powiedzieć tylko jedno, że Zjednoczona Prawica pozbywając się Jarosława Gowina z rządu, nie ma już największego hamulcowego, który potrafił mieszać szyki przy różnych okazjach. A szczególnie podczas najważniejszych głosowań. I pewne jest także to, że elektorat Zjednoczonej Prawicy oczekiwał właśnie tego, żeby Porozumienie z Jarosławem Gowinem znalazło się poza koalicją rządzącą.
W jednym z ostatnich programów „Gorące Pytania” na antenie Telewizji w Polsce publicyści zastanawiali się, czy Zjednoczonej Prawicy, a w szczególności Prawu i Sprawiedliwości, łatwiej będzie teraz rządzić, kiedy z trzech, zostało już dwóch koalicjantów. Tym bardziej, że jak się okazało, Jarosław Gowin nie był w stanie zabrać ze sobą nawet połowy sejmowych szabel, a zaledwie kilku posłów. Inni, można powiedzieć, że zdecydowana większość, chce realizować program Zjednoczonej Prawicy i przede wszystkim wdrażać Polski Ład.
- Okazało się, że Zjednoczona Prawica utrzymała większość i to nie tylko przy głosowaniu ważnych projektów, ale okazało się, że najwięcej emocji wzbudziło to czy zostanie odłożone posiedzenie Sejmu – mówiła Aleksandra Jakubowska, prowadząca program „Gorące Pytania”. – Jarosław Gowin usiłuje z neoficką gorliwością zaskarbić sobie sympatię opozycji, sądząc po tym, co mówi w mediach zaprzyjaźnionych z opozycją. Bo to już czasami jest karykaturalne w moim odbiorze. Nie wiem, jak w państwa – dodała później.
- Paweł Kukiz zastąpił niejako Jarosława Gowina, a mogło przecież być inaczej. I powiem, że muszę wrócić do opozycji i powiedzieć, że tam w ogóle nie ma mózgu, żadnego myślenia u tych ludzi. A wiemy wszyscy i opozycja też o tym wie, że głosowania ważą się o pojedyncze głosy. To zamiast zaskarbić sobie sympatię Pawła Kukiza, ale też i Jarosława Gowina, no to się zachowuje opozycja tak, jak się zachowuje – to słowa Agnieszki Siewiereniuk – Maciorowskiej z naszej redakcji.
- Obserwując to co się dzieje w polskim Parlamencie, zastanawiam się czy nie oglądam obrad, znaczy nie obrad, tylko występów cyrkowych na żywo – powiedział Oliver Pochwat, dziennikarz portalu wSensie.pl. – Platforma Obywatelska przez cały czas bycia w opozycji, non stop straszy Polaków, że oto proszę państwa, już lada chwila, już lada moment, do Polski wejdzie dyktatura. No i ta dyktatura tak wchodzi, wchodzi, wchodzi, wchodzi i wejść nie może – dodał.
W programie „Gorące Pytania” poruszano także fakt ostatniego zachowania opozycji wobec Pawła Kukiza, a także agresji w życiu publicznym. Choć też zastanawiano się, jak będą teraz wyglądały kolejne głosowania w Sejmie. Całość programu jest do obejrzenia na górze naszej strony internetowej.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z YouTube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie