Reklama

DDB w mediach: Nie będzie nam do śmiechu, kiedy Zielony Ład wejdzie w życie

Związkowcy, rolnicy i wszyscy, którzy nie godzą się na tak zwany Zielony Ład serwowany, tudzież wciskany nam rzez Unię Europejską, mają powody do radości. Ale tylko i wyłącznie pod kątem frekwencji Wielkiego Marszu, który odbył się w miniony piątek w Warszawie. Bo kiedy Zielony ład wejdzie w życie, do śmiechu nie będzie nikomu.

Może poza koncernami, które już zarabiają gigantyczne pieniądze na pomysłach serwowanych przez Komisję Europejską. Związkowa Solidarność nie godzi się na to, aby za pomysły, na których mają zarobić jedynie wybrani – i to na dodatek głównie z Niemiec – dlatego wyprowadziła ludzi na ulice. Choć część kartelu medialnego III RP śmieszkowała sobie z frekwencji, to w Wielkim Marszu wzięło udział ponad 250 tys. osób z całej Polski, zaś organizatorzy mówią o nawet ponad 300 tys. uczestników. To siła, z którą trzeba się liczyć.

O tym rozmawiano na antenie Telewizji Republika, która przez wiele godzin na żywo realizowała transmisję na żywo z piątkowego wydarzenia. Inne media próbowały na siłę połączyć Wielki Marsz, który szedł pod hasłem „Przecz z Zielonym Ładem” z bieżącą polityką. Trzeba jednak odnotować, że tak duża frekwencja i następnie przekaz, jaki niósł za sobą ten społeczny protest, to zasługa przede wszystkim związków zawodowych NSZZ Solidarność.

- Należy zwrócić uwagę na wielki sukces Solidarności. Ten związek zawodowy niejednokrotnie udowadniał w historii Polski, że potrafi czynić cuda – można powiedzieć. Bo dokonywał ogromnych zmian bez używania przemocy, bez używania jakichś drastycznych kroków i to jest kolejny już sukces. Ta organizacja wyprowadziła setki tysięcy ludzi na ulicę w obronie naszych portfeli i w obronie naszych swobód – mówiła na antenie Telewizji Republika Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska.

Podkreślała, że kiedy dzisiejsze, jeszcze założenia, Zielonego Ładu wejdą w życie, nikomu nie będzie do śmiechu. Miliony Polaków, ale także i miliony obywateli Unii Europejskiej zapłacą tak wysokie koszty transformacji, że dla wielu może się to skończyć skrajnym ubóstwem, a dla firm bankructwem. Odrębną sprawą jest, że cała polityka klimatyczna Unii Europejskiej, to jest jeden wielki przekręt i skok na pieniądze zgromadzone czy zarabiane przez zwykłych ludzi.

Dość wspomnieć, że przez ostatnie około 15 lat wydaliśmy z naszych kieszeni miliardy euro na poprawę klimatu, a skutek tego jest taki, że ponoć jest jeszcze gorzej niż było. Całość programu jest dostępna na górze naszej strony internetowej.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z YouTube/ Telewizja Republika)

Aktualizacja: 15/05/2024 02:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do