
Miało być odpolitycznienie spółek skarbu państwa, a tymczasem widzimy skok na te spółki. Pierwsze i to w sposób bezprawny zostały już przejęte, a kolejne dopiero są w planach. Media publiczne, które są spółkami prawa handlowego stały się marną tubą propagandową w rękach rządzących, której prawie nikt nie chce oglądać. Zaś na stanowisko szefa Orlenu ma trafić Elżbieta Bieńkowska, bliska współpracownica Donalda Tuska.
Niedawno w jednej z gazet pojawiła się informacja, że na szefa Orlenu ma przyjść Elżbieta Bieńkowska, To bliska współpracownica Donalda Tuska, poprzednio też wicepremier, w kierowanym przez Tuska rządzie. I jak zauważyła w rozmowie na antenie Telewizji Republika Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska, gdyby tak naprawdę się stało, to byłaby to pierwsza sytuacja wygranej w konkursie jeszcze przed jego ogłoszeniem.
Bo tak się składa, że Donald Tusk i pozostali koalicjanci zapisali sobie w umowie koalicyjnej, że nie tylko odpolitycznią instytucje państwa polskiego i spółki, ale przeprowadzą konkursy na różne stanowiska .Tymczasem nie odbywają się żadne konkursy, a na kierownicze stanowiska trafiają osoby niezgodnie z przepisami prawa – jak miało to miejsce w przypadku mediów publicznych.
- Rząd poprzedni Prawa i Sprawiedliwości obniżył wszędzie wynagrodzenia w spółkach skarbu państwa i podejrzewam, że ci którzy teraz będą przychodzić nie zatrzymają się na tych zapisach ustawowych, które zostały ustalone przez poprzedni rząd, tylko sięgną po więcej – mówiła Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska.
I przytoczyła przykład jednej z posłanek z Polski 2050 Szymona Hołowni, która w internecie narzekała na to jak PiS obsadził na stanowiskach swoich ludzi. Tylko jej partia, która w Sejmie liczy niewiele ponad 30 posłów już teraz zajmuje 23 stanowiska ministerialne. Ale nie to jest obecnie najgorsze, bo narzekanie wspomnianej posłanki, to czysta hipokryzja, gorszy jest bowiem rozkład państwa polskiego, którego dopuszczają się politycy obecnej koalicji rządzącej.
- Koalicja rządząca już rozmontowała w Polsce system prawny, co oznacza, że państwo polskie jest w zasadzie sparaliżowane na wielu poziomach. I ja się obawiam, to co będzie niosło za sobą największe konsekwencje, bo jeszcze tego nie widzimy, ale to się stanie, że z Polski zaczną się wycofywać podmioty gospodarcze, duże firmy – dodała Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska.
Całość programu z wydania specjalnego na antenie Telewizji Republika jest dostępna na górze naszej strony internetowej. Poruszono bowiem w tej rozmowie jeszcze kilka istotnych spraw bieżących z polskiej polityki.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z YouTube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie