
Mychajło Podoliak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta, jest przekonany, że armię rosyjską czekają już niebawem „katastrofalne wydarzenia” i dla niej zapowiada gorący sezon wiosenno-letni. Szerzej mówił o tym w rozmowie z niemiecką gazetą „Bild”.
- Myślę, że będziemy świadkami katastrofalnych wydarzeń, które dotkną rosyjską armię. Będzie zmuszona bardzo szybko opuścić okupowane terytorium – powiedział Mychajło Podoliak.
Przypomniał, że lokalna administracja rozpoczęła już ewakuację części czasowo okupowanych terytoriów. Dla Rosjan na Ukrainie nic dobrego to nie wróży.
- Moim zdaniem będzie to gorący sezon wiosenno-letni. Mit o sile armii rosyjskiej, który tak długo straszył Europę i Niemcy, wreszcie zostaje obalony – powiedział doradca szefa prezydenta Ukrainy.
Odpowiadając na pytanie o sytuację w Bachmucie i spodziewaną poważną kontrofensywę Sił Zbrojnych, Podoliak wyjaśnił, że inicjatywę przejęła Ukraina. Nie oznacza to jednak, że Bachmut zostanie jutro uwolniony. Zdaniem Podolaka, ciężkie walki będą toczone, a niszczenie zdolności wojskowych Rosji będzie kontynuowane. Wyjaśnił, że oczekiwana przez wszystkich kontrofensywa to nie jedno wydarzenie, które rozpoczęło się dzisiaj i zakończy jutro, ale „wiele akcji, dziesiątki i setki akcji, z których część już się odbywa". Jako przykład podał wzrost intensywności ostrzału rosyjskiego wsparcia tylnego, a także niewielkie lokalne postępy w różnych częściach obwodu donieckiego.
Przedstawiciel prezydenta Ukrainy nazwał cele wielkiej ofensywy ukraińskiej potrzebą odniesienia kilku taktycznych zwycięstw na szczeblu lokalnym, które stopniowo doprowadzą do większego celu: całkowitego wyzwolenia wszystkich terytoriów Ukrainy znajdujących się dotychczas pod rosyjską kontrolą.
- Każda część Ukrainy, która pozostaje pod rosyjską kontrolą, oznacza dwie rzeczy: po pewnym czasie wojna zostanie wznowiona, jeśli Federacja Rosyjska zgromadzi nowe zasoby. Po drugie, w samej Rosji nie będzie odnowy elit politycznych. Nastroje rewanżyzmu, ekspansjonizmu i szowinizmu będą nadal kwitły i rozwijały się. Dlatego wyzwolimy całe nasze terytorium – podkreślił Mychajło Podoliak.
Podziękował przy okazji Niemcom, które ostatecznie podjęły inicjatywę udzielenia wsparcia Ukrainie, a także pochwalił ogłoszony pakiet pomocy wojskowej w wysokości 2,7 mld euro.
- Ten pakiet pokazuje, że nastąpiła fundamentalna zmiana w postrzeganiu tego, jak niebezpieczny jest reżim rosyjski dla całego świata i jak ta wojna powinna się zakończyć – powiedział doradca szefa prezydenta Ukrainy.
Dodał, że wypowiedzi o przyszłym wsparciu dla Ukrainy wskazują, że Niemcy i inni partnerzy "wybrali swoją strategię".
Przypominamy, że w minioną niedzielę, kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej podczas konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim po negocjacjach w Berlinie.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Defense of Ukraine)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie