Reklama

Do okupowanego Mariupola dotarły dodatkowe siły kadyrowców

Dodatkowe jednostki kadyrowców wkroczyły do Mariupola, który został chwilowo zajęty przez najeźdźców. Te jednostki zostały umieszczone na terenie dawnej fabryki rybnej, Wcześniej w stronę Mariupola jechało sporo sprzętu wojskowego, a ludzie z niektórych mieszkań i domów byli wysiedlani gdzie indziej.

O tym, że do Mariupola wkroczyły w ostatnich dniach dodatkowe siły kadyrowców poinformował na platformie Telegram Petro Andryushchenko, doradca burmistrza Mariupola. Ewidentnie Rosjanie zwiększają tam jednostki wojskowe, choć jeszcze dokładny cel pozostaje nieznany.

Do miasta wkroczyły dodatkowe oddziały Kadyrowa. Umieszczono na terenie dawnej fabryki konserw rybnych ( na starym molo) do 500 nie-ludzi. Wzrasta koncentracja Gwardii” – napisał w Telegramie Petro Andryushchenko.

Zauważył również, że najeźdźcy w ostatnim czasie zmienili taktykę przemieszczania konwojów wojskowych.

W celu zwiększenia bezpieczeństwa i skomplikowania rejestracji ruchów wojsk w Mariupolu, Rosjanie zaczęli stosować taktykę towarzyszących im oddziałów Gwardii Rosyjskiej. Celem jest identyfikacja i zatrzymanie naszych obywateli. Jak to wygląda, jest na wideo” – wyjaśnił doradca burmistrza i zamieścił stosowne nagranie, na którym widać  jak przemieszczają się rosyjskie wojska.

Dodał jeszcze, że ponownie głównym kierunkiem ruchu wrogich ciężarówek z amunicją jest Mangusz/Berdiańsk. Jednak ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne i oblodzenie na drodze Mariupol-Melitopol ruch wojsk rosyjskich uległ spowolnieniu. Wcześniej wojska przemieszczały się jeszcze w innych kierunkach, stąd część analityków przewidywała, że Rosjanie następnego ataku mogą dokonać w sumie czterech, a nawet pięciu kierunkach jednocześnie.

Jak informowaliśmy już wielokrotnie na naszych łamach, rosyjska agresja spowodowała jedną z największych katastrof humanitarnych w Mariupolu. Miasto zostało zniszczone w prawie 90% w wyniku ostrzału wroga. A w samym mieście z ponad 400 tysięcy ludzi, którzy mieszkali tam przed napaścią rosyjską, zostało teraz około 100 tysięcy ludzi, z czego większość to ludzie starsi lub schorowani, którzy nie mieli możliwości wyjazdu, albo przynajmniej mieli z tym trudności. Ci ludzie od blisko roku pozostają bez wody bieżącej, ogrzewania i gazu.

Najeźdźcy rosyjscy zamieniają Mariupol i okoliczne wsie w centrum wojskowo-logistyczne armii rosyjskiej. Zatem dodatkowe jednostki kadyrowców, które tam się pojawiły, wpisują się w militaryzację tego ukraińskiego miasta.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do