Reklama

Dostali dotację rolną na krowy z Farmville



Mieli 1860 krów. Prosili o dotację w wys. 500 tys. euro. Złożyli wymagane prawem dokumenty i otrzymali decyzję urzędników o tym, że dotacja na krowy się należy od 30 do 50 euro rocznie na jedną krowę. Problem polegał tylko na tym, że krowy były wirtualne i pasły się w popularnej gierce Farmville.

Tym razem to nie polscy rolnicy byli aż tak przedsiębiorczy. Choć naszym rodakom pomysłowości nie brak, to dotację otrzymała grupa Rumunów. Nie wiadomo jak to się stało, że nikt z urzędników nie sprawdził przed przyznaniem dotacji, że krowy faktycznie nigdy nie istniały. Zapewne bydło z Farmville nie ma pojęcia, że jest aż tak hojnie dotowane, ale urzędnicy w końcu się połapali, że coś tu nie gra.

Skoro nie gra, a raczej to była zwykła internetowa gra z krowami, dotację trzeba było cofnąć i zakręcić kurek z euro. Jednak przedsiębiorczy Rumuni wcale nie zamierzają jej oddać. Odwołali się od tej decyzji argumentując swoje stanowisko tym, że zapisy w regulaminach dopłat do krów nie mówiły nic o tym, że krowy muszą być prawdziwe. Teraz kolej na odpowiedź urzędników z UE. A mówią, że to Polak potrafi…

Kalina
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do