
Wydaje się, że epidemia koronawirusa jest nie do opanowania. Bo po weekendowych spadkach zakażeń przychodzą kolejne dni i dane, które nie napawają optymizmem. W całej Polsce odnotowano od wczoraj ponad 12 tysięcy zakażeń koronawirusem i blisko pół tysiąca ofiar śmiertelnych.
Mamy szanse uniknąć wzrostu zakażeń, jeśli restrykcje zostaną zachowane i rytm szczepień jakoś zaskoczy. Ta obecna równowaga jest krucha, ale udało się ją uzyskać – ocenia dr hab. Jarosław Drobnik, epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Zdaniem eksperta kluczowe będzie, jak się wszyscy zachowamy w święta oraz w Sylwestra, czy będziemy odpowiedzialni i gotowi przestrzegać ogłoszonych restrykcji.
- Wiadomo, że trzeba się liczyć z jakimś wzrostem zakażeń, bo nie wszyscy dostosują się do ogłoszonych restrykcji. Jednak fakt, że większość osób spędzi święta w węższym gronie, a potem dzieci jeszcze pozostaną na feriach, może sprawić, iż drugą połowę stycznia i początek lutego będziemy mieli spokojniejszą. I nie powinno być wzrostu zachorowań, o ile nie wydarzy się coś nadzwyczajnego – powiedział dr Drobnik.
Ekspert ocenił, że udało nam się w Polsce uzyskać i utrzymać „kruchą równowagę w liczbę zakażeń".
- Mamy szanse uniknąć wzrostu zakażań, jeśli restrykcje zostaną zachowane i rytm szczepień jakoś zaskoczy – powiedział dr Drobnik.
Pierwsza szczepionka ma zostać podana już w najbliższą niedzielę, 27 grudnia, a w kolejnych dniach zaczną się regularne szczepienia, najpierw pracowników służb będących na pierwszym froncie kontaktu z potencjalnie zakażonymi i chorymi na COVID-19 osobami. Dziś natomiast musimy przekazać ponownie niezbyt dobre informacje, które w części związane są z nieprzestrzeganiem obostrzeń sanitarnych. Bo od minionej doby przeprowadzonych zostało ponad 35 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2.
„Mamy 12 361 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (1509), wielkopolskiego (1391), śląskiego (1269), kujawsko-pomorskiego (1204), zachodniopomorskiego (989), warmińsko-mazurskiego (981), pomorskiego (968), łódzkiego (859), dolnośląskiego (588), lubelskiego (569), małopolskiego (528), lubuskiego (365), podlaskiego (326), opolskiego (250), podkarpackiego (219), świętokrzyskiego (162). 184 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu COVID-19 zmarły 104 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 368 osób” – przekazało Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na twitterze.
Jeśli chodzi o województwo podlaskie, to w naszym regionie odnotowano najwięcej zakażeń, podobnie, jak było to w poprzednich dniach – w Białymstoku (101), w powiecie białostockim (39), w powiecie sokólskim (27), w mieście Suwałki (19) oraz w powiecie hajnowskim (18). Od wczoraj zmarło 7 pacjentów, z których czterech z powodu wyłącznie choroby COVID-19.
Z powodu koronawirusa w szpitalach w całej Polsce przebywa obecnie 17 794 osób, u których potwierdzono zakażenie, a 1639 jest pod respiratorami – podało w środę Ministerstwo Zdrowia. Resort poinformował, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowane są 35 434 łóżka i 3066 respiratorów. W kraju pula wolnych łóżek – jak pokazują dane MZ – wynosi 17 640, a respiratorów – 1427.
Na kwarantannie przebywają 176 634 osoby, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 9130 osób. Resort poinformował też, że wyzdrowiało dotąd 965 178 chorych na COVID-19.
(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie