Reklama

Dworca coraz mniej. Wkrótce już go w ogóle nie będzie

Rozbiórka budynku dworca PKS Białystok wciąż trwa. Ciężki sprzęt budowlany pracuje non stop, a stary budynek wciąż w pewien sposób trzyma się dzielnie. Wszystkie prace rozbiórkowe mają zakończyć się za około dwa tygodnie.

Inwestor, który realizuje rozbiórkę, a następnie będzie budował nam nowy dworzec PKS chyba nieco przeszarżował z możliwościami. Pierwotnie zapowiadano, że pierwsze prace związane z rozbiórką potrwają około dwóch tygodni. Te trwają już nieco ponad tydzień i wszystko wskazuje na to, że potrwają jeszcze ze dwa tygodnie, a być może i dłużej. Zresztą to nie pierwszy poślizg w związku z tą inwestycją.

Teren budowy miał być dostępny dla firmy budowlanej jeszcze w październiku ubiegłego roku, ale procedury urzędowe oraz kompletowanie wszystkich dokumentów, a następnie skarga na nową inwestycję, zblokowały czynności aż do marca tego roku. Niemniej prace trwają i to jest najważniejsze. Pogoda może nie jest rewelacyjna, ale dzięki temu, że jest deszczowo, podróżni i przechodnie, którzy przemieszczają się obok placu budowy nie muszą znosić uciążliwego kurzu. Ten opada szybko przy obecnych temperaturach.

- Już prawie połowa budynku dworca PKS została zburzona. W środę (22.03) została zdemontowana część dachu. Zniknęła też konstrukcja podtrzymująca neon nad wejściem głównym. Rozbiórka starego budynku dworca powinna zakończyć się w kwietniu – podaje portal wrotapodlasia.pl.

Dworzec PKS Białystok został oddany do użytku w 1986 roku. Była to wówczas jedna z najpoważniejszych inwestycji nie tylko dla spółki przewozowej, ale także i dla naszego miasta w ogóle. Dworzec przetrwał w przestrzeni publicznej blisko 31 lat. Teraz znika na naszych oczach. W kwietniu najprawdopodobniej już nie będzie go wcale. Pojawi się zupełnie nowy obiekt, mniejszy, ale dostosowany do potrzeb pasażerów – tak przynajmniej obiecywał inwestor i władze spółki PKS Nova.

Nowy dworzec PKS Białystok zostanie wybudowany bez wkładu finansowego województwa podlaskiego i spółki transportowej. Warszawska firma Budner zdecydowała się go zrealizować w zamian za użytkowane wieczyste 45% terenów należących do spółki transportowej przy ul. Boh. Monte Cassino. Na tych terenach postawi dwie galerie handlowe, z których dochód zrekompensuje docelowo poniesione na budowę nakłady.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do