Zarząd województwa podlaskiego, na ostatnim w minionym roku posiedzeniu, tj. 31 grudnia 2018 r., zdecydował o odwołaniu ze stanowiska dyrektorów trzech Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Stanowiska stracili szefowie ośrodków w Białymstoku, w Łomży i w Suwałkach i będą musieli sobie poszukać teraz innego zajęcia.
Tego można było się spodziewać, że nowe władze w urzędzie marszałkowskim zechcą nieco przewietrzyć niektóre gabinety w samym urzędzie, jak też i w jednostkach podległych. Zwłaszcza w tych obszarach, gdzie nie trzeba było się szczególnie przepracowywać, a wypłata co miesiąc trafiała na konta.
Tak było między innymi w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego. Szczególnie widać było jak ośrodek działa w Białymstoku, który w tym mieście przede wszystkim był przechowalnią dla polityków, kiedy oni sami nie byli w stanie znaleźć sobie pracy. Dla przykładu, zastępcą dyrektora WORD w Białymstoku był Zbigniew Nikitorowicz zanim trafił na stanowisko zastępcy prezydenta Białegostoku. Później, po jego odejściu, niemal natychmiast stołek dyrektorski w WORD zajął radny Maciej Biernacki też z Platformy Obywatelskiej, który akurat musiał ewakuować się z innego urzędu.
Wcześniej też nie było lepiej, bo w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego nawet do tej pory znajdziemy działaczy z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Platformy Obywatelskiej – i to jeszcze z poprzedniego rozdania politycznego. Latami zajmowali stanowiska, którymi nieszczególnie się ktokolwiek interesował. Co nie znaczy, że w ogóle nikt się nie interesował. W każdym razie z uzasadnienia decyzji zarządu województwa podlaskiego wynika, że zainteresowanie tym co się działo w podlaskich WORD-ach, było nikłe. I stąd wzięła się decyzja o zmianie szefostwa we wszystkich trzech placówkach.
Dokładniej, Zarząd uzasadnił swoją decyzję niezadowalającą dynamiką rozwoju ośrodków, zwłaszcza w zakresie dotychczasowych i planowanych inwestycji, a także spadkiem przychodów we wszystkich trzech placówkach.
Powyższa uchwała została podjęta zgodnie z zapisami ustawy o samorządzie województwa (art. 41 ust. 2 pkt 6, w którym czytamy, iż do zadań zarządu województwa należy w szczególności: „kierowanie, koordynowanie i kontrolowanie działalności wojewódzkich samorządowych jednostek organizacyjnych, w tym zatrudnianie i zwalnianie kierowników wojewódzkich samorządowych jednostek organizacyjnych” ) a także zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym ( art.118 ust. 2 – „Dyrektor jest powoływany i odwoływany przez zarząd województwa.”).
Nowi szefowie podlaskich WORD będą powołani w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Do tego czasu placówkami zarządzać będą obecni zastępcy dyrektorów.
(Źródło: wrotapodlasia.pl/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: WORD w Białymstoku)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zmiana władzy = zmiana stałków. Była, jak twierdzi ddb24 "przechowalnia PSL/PO", będzie przechowalnia PiS. W Polsce po wyborach to niestety standard. WORDy mają za małe zyski? A to one są tylko od zarabiania? To znaczy, że mają zarabiać czy egzaminować? A może celowo oblewać żeby zwiększyć zysk?
Agnieszko, a ty gdzie trafisz. Przemek juz u Artura, a ty??
Jakby mieli honor sami powinni podać się do dymisji. Na co liczyli? Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie powierzy lisowi nadzoru nad kurnikiem.
Dobrze, że odszedł Biernacki. Błazna nie warto żałować.