
Pierwsza niedziela z czasem zimowym upłynęła w województwie podlaskim pod znakiem zaciemnionego nieba, ale z wysokimi jak na ten okres, wskaźnikami temperatury powietrza. Chociaż nie padało, to słońca też nie sposób było znaleźć. W nocy zaś pojawią się bardzo gęste mgły.
Mgła to chyba zaraz po gołoledzi najgroźniejsze zjawisko pogodowe dla kierowców. Ciężko jest bowiem poruszać się we mgle po drogach, nawet krajowych. I kiedy gołoledź można zlikwidować dzięki soli drogowej lub żwirowi, mgły podobnymi środkami pozbyć się nie da. W związku z czym nie ma innej możliwości, jak tylko włączyć światła przeciwmgielne, zwolnić i uważać w czasie jazdy. Nie tylko na inne auta, ale przede wszystkim na pieszych, których nie da się zauważyć z większej odległości. Niekiedy nawet odblaski nie pomagają.
Nie wszyscy wiedzą, że mgła to po prostu chmura. Jednak różni się od chmury na niebie tym, że jest zawieszona tuż nad ziemią, a nie wysoko w przestworzach. Składa się z pary wodnej, która później zaczyna się skraplać. Podczas kondensacji, cząsteczki pary wodnej zamieniają się w krople, które są zawieszone w powietrzu. A jako, że jest ich bardzo dużo, bardzo drobnych, tworzą zawiesinę. I to właśnie zjawisko nazywamy mgłą. Najgęstsze i najbardziej niebezpieczne dla kierowców i pieszych mgły pojawiają się w okresie jesienno – zimowym. Co oznacza, że musimy w najbliższych miesiącach często się liczyć z komunikatami ostrzegawczymi przed tym zjawiskiem.
Taki komunikat dotarł w niedzielę przed południem na redakcyjne skrzynki mailowe. Bo w niedzielę w nocy i przez cały ranek w poniedziałek, 31 października, będziemy mieli do czynienia z gęstą mgłą. Dlatego ostrzegamy kierowców, aby zdjęli nogę z gazu, bo mgła zacznie znikać dopiero przed południem.
„Ważność: Od godz. 22:00 dnia 30.10.2022 do godz. 10:00 dnia 31.10.2022. Prawdopodobieństwo: 85%. Przebieg: Miejscami prognozuje się gęste mgły ograniczające widzialność od 100 m do 200 m, lokalnie około 50 m” – przekazało Centrum Zarządzania Kryzysowego Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Najbliższe dni raczej także mogą być mgliste, a zwłaszcza noce. Bo różnica temperatur będzie sprzyjała tworzeniu się tego zjawiska. Informujemy ponadto, że co najmniej do połowy listopada nie zobaczymy na razie ujemnych wskaźników na termometrach. Częściej słupki rtęci pokażą powyżej 10 stopni ciepła, nawet w nocy.
(Cezarion/ Foto: pixabay.com/ fog)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie