Reklama

Hektolitry asfaltu się wyleją na Ciołkowskiego i Trasie Niepodległości



350 mln zł unijnego dofinansowania na miejskie inwestycje drogowe otrzymało Miasto Białystok. Wczoraj, 30 sierpnia, w Ministerstwie Rozwoju, podpisana została umowa na wsparcie budowy Trasy Niepodległości. To największa dotacja, którą władze Białegostoku pozyskały na rozbudowę dróg w mieście. Drugim białostockim przedsięwzięciem, które uzyskało wsparcie, jest przebudowa ul. K. Ciołkowskiego.

Unijne dofinansowanie umożliwi realizację inwestycji, które zdecydowanie ułatwią mieszkańcom poruszanie się pomiędzy poszczególnymi dzielnicami miasta. Umowę podpisał reprezentujący Miasto zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński. W wydarzeniu wziął udział wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, wiceminister rozwoju Adam Hawryszczak, zastępca prezesa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Marcin Szyguła oraz przedstawiciele pozostałych beneficjentów.

Dzięki tym inwestycjom zdecydowanie łatwiej będzie mieszkańcom poruszać się pomiędzy poszczególnymi dzielnicami miasta. Odciążony zostanie tunel im. gen. A.E. Fieldorfa „Nila”. Z kolei przebudowa ulicy K. Ciołkowskiego poprawi także dostęp do terenów inwestycyjnych w mieście. Oba przedsięwzięcia wpłyną korzystnie na rozwój działalności gospodarczej na terenie miasta – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński.

Białostockie inwestycje są największe spośród wszystkich, które otrzymały dofinansowanie z unijnego programu Polska Wschodnia na lata 2014-2020. Wniosek dotyczący budowy Trasy Niepodległości opiewał na prawie 267,5 mln zł oraz na niemal 80 mln zł na przebudowę ul. K. Ciołkowskiego. Podpisana wczoraj umowa gwarantuje miastu łącznie prawie 350 mln zł wsparcia.



Przyszła Trasa Niepodległości połączy południową część Białegostoku i obszaru funkcjonalnego miasta z siecią dróg krajowych. Trasę utworzą: Aleja Niepodległości i Aleja I. J. Paderewskiego. Zmiany pozwolą także na szybki i komfortowy objazd centrum Białegostoku od zachodniej strony. Ale trzeba dodać, że także wprowadzą kolejny ciężki ruch tranzytowy do Białegostoku. Czyli dokładnie tak, jak to obecnie się dzieje na północy przy Sosabowskiego i Andersa.

Kolejna inwestycja, na którą Białystok otrzymał prawie 80 mln zł, to drugi etap przebudowy ulicy K. Ciołkowskiego. Chodzi o odcinek o długości ponad 4 km – od skrzyżowania z ulicą A. Mickiewicza do ul. Gen. N. Sulika. Powstaną tam drogi dla rowerów i ekrany akustyczne. Planowane są również dwa wiadukty oraz most nad rzeką Białą. Tędy również będzie sunął ciężki tranzyt, bo będzie to idealna droga przez miasto w kierunku przejścia granicznego z Białorusią, w Bobrownikach.

Zakończenie prac na obu inwestycjach planowane jest na koniec 2018 roku.

(Źródło: bialystok.pl/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2016-08-31 15:39:45

    "Ale trzeba dodać, że także wprowadzą kolejny ciężki ruch tranzytowy do Białegostoku." Pani redaktor uważa, że obecnie ciężki ruch tranzytowy nie jeździ przez miasto? Proszę przespacerować się na ul. Piasta. Jeżeli odpowiednie instytucje nie zapewniają budowy obwodnicy miasta to muszą się tym zająć nasze władze. Jestem starszym facetem, pamiętam jak ciężarówki jeżdziły ul. 1 Maja (Piłsudskiego) i skręcały w lewo w Sienkiewicza w kierunku Kuźnicy. Druga sprawa, w jednym z poprzednich komentarzy powiedziała Pani, że po szerokich białostockich ulicach jeźdzą przedewszystkim samochody z rejestracją podmiejską, sugerując że białostockie drogi powinny być tylko dla białostoczan. Idąc tym tropem mieszkańcy np. Moniek powinni wpuszczać na swoje ulice tylko tych z rejestracją BMN. Innych nie wpuszczać, niech do Ełku jaką przez np. Łomżę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do