Reklama

I znów w Polsce prawie 16 tys. nowych zakażeń i ponad 200 zgonów

Ostatnia doba, podobnie jak kilka poprzednich, zakończyła się wysokimi wskaźnikami nowych zakażeń koronawirusowych. Mimo podejmowanych środków w walce z epidemią, wciąż nie udaje się jej skutecznie powstrzymać. Niestety, epidemia zabiera też setkami ludzkie życia, ostatniej doby ponad 200. Sytuację poprawić mogą szczepienia, ale wciąż jeszcze jest ich za mało, aby można było mówić o opanowaniu sytuacji.

W Polsce wykonano jak dotąd 3 619 316 szczepień przeciw COVID-19, z czego 1 281 179 drugą dawką. Po iniekcjach zgłoszono 3872 niepożądane odczyny, w większości były one łagodne.

W czwartek rano do Polski miało dotrzeć 62 tys. dawek szczepionki od AstryZeneki. Miały one trafić na potrzeby szczepień grupy zero, jednak tego dnia rano prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski poinformował, że została ona odwołana. Wyjaśniał, że jako powód podano "problemy formalne przy wypuszczeniu pewnej partii szczepionek".

Tego samego dnia po południu prezes Agencji informował, że firma zadeklarowała dostarczenie opóźnionej partii w poniedziałek wraz z dostawą zapowiadaną na nadchodzący tydzień. Również tego dnia szef KPRM Michał Dworczyk mówił, że plany szczepieniowe zakładają, że do końca pierwszego kwartału pierwszą dawkę otrzyma ok. 3,5 mln osób. Przekazał też, że w porozumieniu z Radą Medyczną, na podstawie aktualnego stanu wiedzy, zdecydowano o zmianach terminów, w jakich powinny być podawane szczepionki.

- Chcemy wydłużyć czas między podawaniem pierwszej i drugiej dawki. Wszystko zgodnie z zaleceniami producenta. Aktualne wyniki badań wskazują, że tego rodzaju działanie można przeprowadzić bez uszczerbku dla skuteczności działania szczepionek – powiedział Dworczyk.

Jednak na razie cały czas przybywa nowych zakażonych koronawirusem. I to w każdym województwie w Polsce. Tylko ostatniej doby wykonanych zostało ponad 59,1 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego zakażenie potwierdzone zostało w 15 829 nowych przypadkach. Najwięcej z nich odnotowano na terenie województwa mazowieckiego (2910), śląskiego (1873), pomorskiego (1318), wielkopolskiego (1138), dolnośląskiego (1093), warmińsko-mazurskiego (1083), małopolskiego (1015) oraz podkarpackiego (1008). Od wczoraj zmarły też kolejne 263 osoby.

Z powodu COVID-19 zmarło 47 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 216 osób” – przekazało Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na Twitterze,

W województwie podlaskim dane epidemiczne wyglądają tak, że od wczoraj zmarło 11 pacjentów. Wszyscy z powodu choroby COVID-19 oraz chorób współistniejących. Z kolei na 1394 wykonane testy na obecność wirusa SARS-CoV-2 potwierdzono 405nowych zakażeń. Najwięcej z nich przybyło w Białymstoku (87), w Łomży (65), w powiecie białostockim (49), w powiecie łomżyńskim (47), w powiecie sokólskim (24), w powiecie bielskim (20) oraz w powiecie kolneńskim (20).

Z powodu koronawirusa w szpitalach w całej Polsce przebywają obecnie 16 tys. 423 osoby. Pod respiratorami jest 1675 pacjentów – podało w piątek Ministerstwo Zdrowia. W czwartek resort informował, że hospitalizowanych jest 15 992 chorych, w środę – 15 591, we wtorek – 15 400, w poniedziałek zaś – 14 929 osób. Tydzień temu, 26 lutego, MZ podało, że w szpitalach jest 14 058 pacjentów, a ze wsparcia respiratorem korzysta 1467 chorych. Dwa tygodnie temu, 19 lutego, hospitalizowanych było 12 441 osób, a 1306 było pod respiratorem.

Resort poinformował w piątek, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 26 448 łóżek i 2616 respiratorów.

(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do