Na kogo głosować w drugiej turze prezydenckiej? Co dalej z "żyrafami"? – to dwa pytania, które w ostatnim czasie najczęściej kierowano do Roberta Żylińskiego oraz kandydatów na radnych z komitetu "Rozbudźmy Białystok"
Trzeci wynik w wyborach na prezydenta Białegostoku i pozostawienie w tyle dwóch partii politycznych, które swoich przedstawicieli mają w Sejmie czy europarlamencie – to rezultat Roberta Żylińskiego. Szósty wynik – to poparcie dla kandydatów na radnych.
- Jest jakiś niedosyt, bo zawsze się marzy o lepszym wyniku. Musimy jednak pamiętać o realiach. Nasza kampania trwała krótko, bo ledwie dwa miesiące i kilka dni. Zaś większość z nas, kandydatów na radnych, dla przeciętnych Białostoczan w chwili startu była zupełnie anonimowa. Mimo tego udało się nam przebić z naszym programem, a ten został bardzo dobrze oceniony – tłumaczy Robert Żyliński.
Jak głosować w drugiej turze? - Decydując o wyborze kandydata, sprawdźmy co ma do zaoferowania Białemustokowi. Zwłaszcza, że w najbliższym tygodniu odbędą się aż cztery debaty. Pamiętajmy jednak, że trzeba iść na wybory – podpowiada Żyliński.
W przedstawionym przez nas programie, mieszkańcy wskazali nam najważniejsze problemy, które wymagają szybkiego rozwiązania. Wybierzmy więc tego, który zadeklaruje ich spełnienie.
1. Skuteczne ustanowienie planów zagospodarowania przestrzennego dla miasta, z pilnym ustaleniem statusu terenów spornych na os. Dojlidy (budowa wieżowców oraz drogi przecinającej osiedle na pół), rejonu przy ul. Krętej (budowa wieżowców). Skuteczna ochrona Bojar i okolic ul. Młynowej przed niekontrolowaną rozbudową bloków na tym obszarze. Zachowanie tej charakterystycznej zabudowy dla potomnych. W ramach tego punktu zawierają się, uczciwe, w pełni przejrzyste i z poszanowaniem głosu mieszkańców konsultacje społeczne. Odbywające się w godzinach i miejscach dogodnych Białostoczanom.
2. Rezygnacja z budowy obwodnicy śródmiejskiej, która ma wieść przez osiedla Leśna Dolina, Zielone Wzgórza, Starosielce, Nowe Miasto, na rzecz starań o budowę prawdziwej obwodnicy miasta ze środków GDDKiA, prowadzącej od Choroszczy (od drogi S8) aż po okolice Kurian (do drogi DK 19). Ten punkt zawiera uchronienie przed likwidacją – właśnie z powodu budowy tej drogi – zakładu Pilkington, w którym pracuje 120 osób.
3. Renegocjacja umowy o rozdysponowaniu środków finansowych w ramach Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego. Zamiast ich rozdrabniania, ukierunkowanie ich na stworzenie, co najmniej jednego, dużego w pełni uzbrojonego terenu inwestycyjnego o powierzchni 50-100 ha. Tylko tak uda się do naszego regionu przyciągnąć znaczącego inwestora, który realnie wpłynie na nasz rynek pracy (największe w Polsce bezrobocie) i wysokość pensji (najniższe w kraju).
4. Odtworzenie szkolnictwa zawodowego. Tworzonego w oparciu o zapotrzebowanie przedsiębiorców. Z uwzględnieniem tradycji i doświadczenia kadry takich placówek. Odejdźmy od kształcenia młodzieży w "wielkich molochach". Małe, specjalistyczne klasy są gwarancją sukcesu.
Co dalej z KWW "Rozbudźmy Białystok"? Komitet przekształci się w organizację społeczną. Forma prawna jest w trakcie ustalania.
- Chcemy być aktywnym uczestnikiem życia miejskiego. Chcemy być recenzentem działań magistratu i rady miejskiej. Będziemy oceniać działalność prezydenta, składać propozycje uchwał oraz zabierać publicznie głos w ważnych sprawach dla miasta – zapowiada Żyliński.
Typowy przedstawiciel PiS... Przesiąknięty nienawiścią. Kiedy w końcu Wszyscy zrozumiecie, że Społeczneczeństwo buduje się na zaufaniu, zrozumieniu i współpracy? Jedyne co przez Ciebie przemawia to nienawiść. Żal dupę ściska...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Typowy przedstawiciel PiS... Przesiąknięty nienawiścią. Kiedy w końcu Wszyscy zrozumiecie, że Społeczneczeństwo buduje się na zaufaniu, zrozumieniu i współpracy? Jedyne co przez Ciebie przemawia to nienawiść. Żal dupę ściska...