Reklama

Jagiellonia już jest liderem.

Białostocka Jagiellonia wróciła na fotel lidera choć w Szczecinie nie zdołała strzelić gola. Żółto-czerwoni zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Pogonią ale dzięki porażce Lechii Gdańsk i remisowi Lecha Poznań odzyskała pierwszą lokatę. Remis w Szczecinie cieszy choć okoliczności i styl znacznie mniej. Liga ma teraz przerwę związaną z grą reprezentacji a spora część żółto-czerwonych wyjechała na zgrupowania reprezentacji. Pozostali trenują pod okiem Michała Probierza i cieszą się z roli liderów.

Jagiellonia do Szczecina jechała po dwóch wysokich wygranych przed własną publicznością i świadomością, że Szczecin to nie jest dla niej szczęsliwe miejsce. Tam właśnie jesienią ubiegłego roku pożegnała się z Pucharem Polski. Przewidywania co do pechowości szczecińskiego boiska dla Jagi okazały się prawdziwe: jagiellończycy równe 50 minut grali w osłabieniu po bezmyślnym faulu Łukasza Burligi. Inna rzecz, że kibice znaleźli kilkanaście klipów z tego i poprzedniego sezonu bardziej spektakularnych fauli popełnionych na białostockich zawodnikach, które kończyły się żółtymi kartonikami lub tylko reprymendą dla winowajców.

Mimo osłabienia Jagiellonia grała naprawdę przyzwoicie. Spotkanie nie było porywającym widowiskiem, ale obie ekipy koncentrowały się głównie na zapewnieniu sobie zdobyczy punktowej a nie efektowych zagranianiach. Efektem była walka w środku pola i niewiele sytuacji bramkowych. Lepsze miała Jagiellonia a najlepszą zmarnował Cillian Sheridan, który po podaniu Konstatina Vassiljeva spudłował.

Jest dużo nerwowości i chaosu. Nie widać składnych akcji – samokrytycznie oceniał postawę zespołu kapitan Jagi Rafał Grzyb.

Pogoń też miała swoją szansę, kiedy Adam Frąszczak trafił w słupek. W doliczonym czasie gry atakująca z coraz większą determinacją Pogoń zdołała umieścić piłkę w bramce, ale sędziowie odgwizdali spalonego.

Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 0:0
Pogoń:
Jakub Słowik – David Niepsuj (29 Mate Cincadze, 78 Nadir Ciftci), Sebastian Rudol, Cornel Rapa, Ricardo Nunes (66 Hubert Matynia), Rafał Murawski, Mateusz Matras, Spas Delew, Kamil Drygas, Adam Gyurcso, Adam Frączczak.

Jagiellonia: Marian Kelemen – Łukasz Burliga, Ivan Runje, Guti, Piotr Tomasik – Rafał Grzyb, Jacek Góralski – Przemysław Frankowski, Konstantin Vassiljev (88 Karol Świderski), Fedor Cernych – Cillian Sheridan (79 Taras Romanczuk).

(AR/ Foto: Tomasz Jastrzębski)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do