Jan Klemens Branicki będzie patronem 2021 roku w Białymstoku

Tym razem obyło się bez żadnych politycznych burz i zgrzytów. Wszyscy radni przyjęli uchwałę, w której patronem 2021 roku ma być Jan Klemens Branicki. To dzięki niemu Białystok stał się ważnym ośrodkiem miejskim, a siedziba i mieszkanie magnata było nazywane Wersalem Północy.

Pomysł, aby uhonorować i przypomnieć wszystkim w przyszłym roku postać Jana Klemensa Branickiego wyszła od radnego Pawła Myszkowskiego. To on przygotował projekt stanowiska w tej sprawie. W przyszłym roku przypada bowiem 250. rocznica śmierci Jana Klemensa Branickiego, hetmana wielkiego koronnego i pierwszego świeckiego senatora Rzeczypospolitej. Tak też zapisano już na samym początku projektu stanowiska Rady Miasta Białystok.

- Myślę, że jest to postać, która zasługuje, aby oddać jej honor przy tej okazji. Oczywiście, mamy ulicę Branickiego, mamy szkołę im. Jana Klemensa Branickiego, natomiast jest to 250. rocznica śmierci. Jan Klemens Branicki miał niebagatelny wpływ i wkład w rozwój naszego miasta. A nie jest to postać polityczna, więc myślę, że jakieś walki polityczne tutaj nie powinny dzielić – powiedział radny Paweł Myszkowski prosząc radnych o poparcie projektu tego stanowiska.

I faktycznie jest tak, że Jan Klemens Branicki to postać związana z Białymstokiem, która miała wielki wpływ na to, że z czasem to właśnie miasto rozrosło się i stało się ośrodkiem wiodącym w regionie. To w Białymstoku dzięki staraniom Jana Klemensa Branickiego powstała Wojskowa Szkoła Budownictwa i Inżynierii, a także garnizon wojskowy, dzięki któremu rozwinęło się rzemiosło, handel oraz usługi. A dzięki temu mogły się rozwijać obrzeża miasta, gdzie zaczęła się stopniowo osiedlać ludność, która dała podwaliny pod budowę dzisiejszych osiedli mieszkaniowych.

Dlatego radni nie mieli żadnych wątpliwości, co do zasług hetmana Branickiego, ani tego, że warto uczcić i przypomnieć tę właśnie postać mieszkańcom Białegostoku w przyszłym roku. Wszyscy radni podnieśli ręce za stanowiskiem, aby 2021 rok był rokiem Jana Klemensa Branickiego. Nikt się nie wstrzymał od głosu i nikt nie był przeciw.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)