Reklama

Jelitówka atakuje

Jak co roku, kiedy tylko puszcza mróz i przychodzi odwilż do lekarzy ustawiają się najdłuższe kolejki. W Białymstoku daje o sobie znać grypa jelitowa, która jest bardzo dokuczliwa.

Objawia się nudnościami, biegunką i wymiotami. Towarzyszy jej także podwyższona temperatura, co dodatkowo niekorzystnie wpływa na chorą osobę. W Białymstoku już od tygodnia notuje się coraz więcej przypadków zachorowań na grypę jelitową, popularnie zwaną jelitówką. Lekarze, jak w każdym przypadku chorobowym, apelują o czujność i nielekceważenie objawów. Nieprawidłowo leczona grypa może prowadzić do groźnych powikłań. Pacjenci tymczasem często próbują leczyć się domowymi sposobami i nie odwiedzają gabinetów lekarskich.

- U mnie już wszyscy chorowali – mówi Grażyna Pietruczuk. – Od tygodnia mamy szpital polowy, ale już chyba będzie w porządku. Córka przywlokła wirus ze szkoły i potem wszyscy po kolei przechodzili to samo. Nie byłam u lekarza, nikt nie był. Co roku leczymy się tak samo. Głodówka i później naturalne soki.

Aby zminimalizować złe samopoczucie choremu najlepiej jest podać dużą ilość płynów, głównie wodę niegazowaną. Należy unikać soków, mleka oraz kawy. Warto także podawać niewielkie porcje lekkostrawnych potraw, jak kleik ryżowy, lekko osolone ziemniaki albo rosół. Po chorobie zalecane jest spożywanie jogurtów oraz świeżych owoców i warzyw.

Kalina
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do