
Białystok ma wiele obiektów sportowych, mniejszego i większego kalibru, bo mieszkańcy coraz chętniej korzystają z aktywności fizycznej. Młodzi Demokraci wspólnie z radnymi Platformy Obywatelskiej widzieliby jeszcze jeden obiekt, który miałby szansę na realizację jeszcze w tym roku. To miejska górka saneczkowa, którą widzą tuż obok największego placu zabaw w Białymstoku.
Pierwsza miejska górka saneczkowa powstać może niejako samoczynnie. Tuż obok trwa budowa Trasy Niepodległości i to właśnie ta inwestycja sprawiła, że przy zbiegu ulic Bacieczki i Sympatycznej nawieziono sporą ilość piachu. Ten piach miałby posłużyć do budowy górki, o ile oczywiście inwestor zgodzi się pomóc w takiej sprawie. Radny Platformy Obywatelskiej – Maciej Biernacki – przekonuje, że firmie budowlanej powinni być to nawet na rękę, bo jeśli pomoże usypać i wyrównać teren, uniknie kosztów obowiązkowego wywiezienia zgromadzonego piachu.
- To są setki ciężarówek, które inwestor musi wywieźć poza miasto i gdzieś zagospodarować. To jest ogromny koszt paliwowy, transportowy i tak dalej. Dlatego nasza propozycja jest taka, aby wywiózł tę pomieszaną ziemię, której nie jest w stanie sensownie zagospodarować i stworzył dla mieszkańców tutaj górkę do zjeżdżania na sankach – powiedział radny Biernacki.
- Tutaj obok powstanie największy plac zabaw w Białymstoku za milion złotych, który wygrał budżet obywatelski, jako projekt ogólnomiejski. Wsłuchujemy się w głos mieszkańców, bo dzieciom w takim okresie zimowym jest bardzo ciężko zagospodarować czas – wyjaśniała Aleksandra Warzyńska z Młodych Demokratów, młodzieżówki PO. – Plac i górka, razem będzie to tworzyło taki kompleks dla dzieci – dodała.
Radni wyjaśniali, że miejsce jest całkowicie bezpieczne, mimo że znajdzie się bardzo blisko budowanej w tej chwili ruchliwej trasy. Ma ona zostać oddzielona ekranami akustycznymi, więc dzieci jeżdżące na sankach byłyby bezpieczne. Zresztą, jak przekonują, bliskość dużej drogi to atut, bo będzie łatwiej w to miejsce dojechać własnym samochodem. Dodatkowo wskazują, że obok jest pętla autobusowa, więc komunikacją miejską również da się dojechać.
Politycy Platformy Obywatelskiej, podobnie jak przedstawiciele jej młodzieżówki, są pełni optymizmu w związku z budową górki saneczkowej. Przekonują, że mogłaby ona powstać jeszcze latem tego roku, żeby na zimę mogła już służyć dzieciom i młodzieży z osiedla Leśna Dolina, a także wszystkich, którzy zechcą przyjechać w to miejsce. O śnieg – póki co – trzeba będzie się jednak upomnieć u Matki Natury.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ winter)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie