
Lewica alarmuje, że Białystok jest pozbawiony nowoczesnych schronów, a te, które istnieją, są pozostałością po ubiegłej epoce. Pomieszczenia te sprawują różne funkcje w obiektach, niezgodne z pierwotnym przeznaczeniem. Ubiegający się o fotel prezydenta Białegostoku Andrzej Aleksiejczuk zapewnia, że zmieni ten stan rzeczy.
Aleksiejczuk przekonuje, że w obecnie budujących się budynkach takie pomieszczenia jak schrony nie są przewidywane, gdyż nie służą bezpośrednio celom zarobkowym. W tej sytuacji obiektów z funkcjami schronów nie przybywa.
Kandydat uważa, że lotnisko ze swoimi funkcjami podstawowymi jest na pewno potencjalnym celem. Stąd - jako niezbędny element infrastruktury -powinno być umieszczone za rzeką Narew, w kierunku zachodnim. Powinno spełniać zadania lotniska regionalnego, ale z bardzo dobrą komunikacją z Białymstokiem. Miałoby to poprawić bezpieczeństwo i ewentualną ewakuację mieszkańców oraz byłoby czynnikiem rozwoju Białegostoku poprzez szybkie połączenie biznesu z naszym miastem.
Jak zostanę wybrany na prezydenta Białegostoku, zadbam o rewitalizację istniejących obiektów o charakterze schronów, intensyfikacji szkoleń z obrony cywilnej, szkolenia dla mieszkańców w miejscu pracy i zamieszkania odnośnie potencjalnych niebezpieczeństw, budowę obiektów miejskich umożliwiających ochronę osób nie ewakuujących się w pierwszym rzucie, stworzenie planów ewakuacji, ustalenie punktów zbiórek dla poszczególnych ulic, przypisanie konkretnych pojazdów będących w majątku miasta - np. autobusów - do poszczególnych punktów ewakuacji, ścisłą współpracę urzędu miasta z urzędem wojewódzkim oraz ich synchronizację działań - zapowiada Andrzej Aleksiejczuk.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia 2024 r., druga tura przewidziana jest na 21 kwietnia.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie