
Spójrzcie co nas otacza. Jakiego koloru mamy najwięcej? Zieleń !!! Tak samo na naszych talerzach powinna królować zieleń. A jak jest? Róż (mięso) i żółty (ser).
W naturze jest wszystko co pomaga człowiekowi na przeróżne bolączki. Ale czy z tego korzystamy? No właśnie ! Nie koniecznie wiemy jak? Poniżej opiszę tylko niektóre rośliny, które wg mnie zasługują na uznanie. Ze względu na swe właściwości i skład warto im się przyjrzeć bliżej. Ich dobór nie jest przypadkowy. Przygotowując się do eventu "Zielony Koktajl Kobiecości" zastanawiałam się, o których dobroczynnych roślinach wspomnieć, skoro jest ich aż tak wiele i każda ukrywa w sobie same skarby. Mimo że event dotyczył zagadnień związanych z zachowaniem kobiecości na dłużej, czyli tego jak naturalnie mają wspierać się kobiety, by uniknąć komplikacji zdrowotnych i wielu innych problemów związanych z zaburzeniami hormonalnymi, to warto by mężczyźni również zapoznali się z "kilerami z łąk". Poniższa lektura dostarczy odpowiedzi DLACZEGO? Gorąco polecam także moje mieszanki - zwane herbatami do zadań specjalnych. Więcej o nich następnym razem. Krwawnik
Warto go zbierać pod koniec lata i suszyć, a pomoże w ciężkich chwilach. Występuje na łąkach, polach, przychaciach, przydrożach, terenach trawiastych.
Można użyć młode siekane listki krwawnika jako koperek (świeże lub ususzone) do posypania m.in. ziemniaków. Można także zjeść je smacznie na kromce chleba z masłem. Ziele nadaje potrawom pieprzny korzenny smak. Kwiaty tej rośliny służą przede wszystkim do robienia naparów.
Ma działanie przeciwkrwotoczne, przeciwzapalne, poprawia działanie układu trawiennego. Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie.
W surowcu są obecne poliacetyleny (ponticaepoxid, estry cis- i trans-matricaria), glikozydy flawonoidowe(glikozydy apigeniny, luteoliny, orientyny, izoorientyny), aglikony flawonoidowe (casticin = kastycyna, centaureidin – centaureidyna, artemetin = artemetyna), kwasy fenolowe (kwas salicylowy), trójterpeny, fitosterole (beta-sitosterol wolny i w formie octanu), aminy (betaina (0,4%), cholina), alkaloidy i amidy (betonicyna, stachydryna, trygonelina), garbniki (4-6%), kumaryny, alkany (heptadekan, trikozan, pentakozan), kwasy tłuszczowe (linolowy, palmitynowy, oleinowy), alkohole cukrowe (inozytol, dulcytol, mannitol), cukry (galaktoza, sukroza, arabinoza), aminokwasy (alanina, leucyna, lizyna, histydyna, kwas glutaminowy), kwas bursztynowy, kwas walerianowy, octowy i mrówkowy.
Pomaga przy . . . kuracjach wzmacniających, odtruwających, przy cierpieniach wątroby, trzustki, śledziony, żołądka i jelit. Wierzono, że krwawnik wspomaga leczeni gruźlicy oraz usuwa objawy blednicy u kobiet (niedokrwistość, bladość powłok skórnych, zimne i mokre dłonie oraz stopy, omdlenia). Sok z ziela podawano z miodem i mlekiem jako środek wybitnie odżywczy i wzmacniający. Sporządzano z nich również herbatki czyszczące krew i posilające. Krwawnik siekany podawano zwierzętom gospodarskim w celu usunięcia pasożytów przewodu pokarmowego. Krwawnik był kiedyś wykorzystywany zamiast chmielu w browarnictwie.
Potwierdzono naukowo działanie bakteriobójcze, przeciwpasożytnicze i przeciwzapalne wyciągów krwawnikowych oraz samego olejku krwawnikowego.
Krwawnik może obniżać podwyższone ciśnienie krwi. Pobudza wydzielani żółci i przyśpiesza krzepnięcie krwi w razie krwawień. Zmniejsza dolegliwości bólowe przy menstruacji. Obniża gorączkę. Hamuje rozwój grzybów.
Napar z 1 łyżki na szklankę wrzątku można pić kilka razy dziennie po 100 ml.
Naparem płukać włosy przy wypadaniu, stanie zapalnym skóry, przetłuszczaniu się i braku połysku.
Sok z krwawnika
zażywać przez 3-5 dni po 1 łyżce 4 razy dziennie jako środek wzmacniający i odtruwający, żółciopędny.
Macerat ze świeżego ziela
pół szklanki zmielonego surowca na 1 szklankę wody letniej przegotowanej, odstawić na 8 godzin.
Pić przez 3-5 dni po 100 ml 2 razy dziennie jako środek czyszczący krew i wzmacniający.
Ziołomiód
1 łyżeczkę zmielonych świeżych listków zalać 1 łyżeczką wódki lub rumu i 1 łyżką miodu spadziowego, wymieszać.
Zażywać 1 raz dziennie po 1 łyżce dla poprawienia trawienia i wzmocnienia i jako środek immunostymulujący. 3 razy dziennie po 1 łyżce przy kaszlu, przeziębieniu i grypie. Tasznik jest mało obecnie używany w fitoterapii. Jest wszędzie :)
Ziele zebrane w czasie kwitnienia szybko schnie. Ze świeżego ziela sporządza się macerat, nalewkę lub napar. Suche ziele może być zaparzane w mleku lub wodzie. Zawiera aminy i aminokwasy (tyrozyna, prolina, fenyloalanina, tyramina, dopamina, acetylocholina), saponiny, glukozynolaty (synigryna), flawonoidy (diosmina, rutyna, hesperydyna). W owocach są glikozydy nasercowe. Zimne wyciągi z ziela suchego i świeżego podnoszą ciśnienie krwi, pobudzają psychicznie. Działają przeciwkrwotocznie, wzmacniająco na naczynia krwionośne. Podnoszą napięcie mięśni szkieletowych. Mogą zwiększać wydolność fizyczną. Surowiec z dużym udziałem owoców wzmacnia serce i pobudza krążenie krwi. Nasila skurcze macicy i skurcze przewodów mlekowych w czasie laktacji.
U mężczyzn tasznik może mieć wpływ na ejakulację, bowiem nasila skurcze nasieniowodów i gruczołów opuszkowo-cewkowych. Może też pogłębiać orgazm u mężczyzn. Napary są mniej wartościowe niż wyciągi wodno-alkoholowe i wodne na zimno.
Bylica pospolita
Zioło to jest szczególnie zalecane kobietom. Reguluje miesiączkę, oczyszcza organizm, uspokaja nerwy i dodaje energii do życia.
Bylica pospolita dostarcza ziele – Herba Artemisiae, zbierane przed i w czasie kwitnienia. Warto obrywać liście i wierzchołki pędów bylicy pospolitej. Zawiera olejek eteryczny ok. 0,5%, gdzie dominują 1,8-cineol, tujon, linalol, kamfen, borneol; ponadto kumaryny, laktony seskwiterpenowe (psylostachyina, wulgarna), glikozydy flawonoidowe.
Napar i intrakt (nalewka) z ziela bylicy pobudza wydzielanie żółci, soku żołądkowego, trzustkowego i jelitowego. Poprawia trawienie, usprawnia przyswajanie składników pokarmowych.
Zalecane w leczeniu niestrawności (dyspepsja), niedokwaśności, w profilaktyce zastojów żółci i kamicy żółciowej. Pobudza i reguluje miesiączkowanie. Zmniejsza bóle miesiączkowe. Reguluje wypróżnienia. Nalewka znosi nerwice wegetatywne i lęki.
Sok i mocny napar z ziela bylicy pospolitej stosowane na czczo, (na 2 godziny) przed podaniem środka przeczyszczającego, mogą przyczyniać się do wydalenia pasożytów przewodu pokarmowego.
Nalewka zastosowana na skórę poprawia krążenie krwi, odkaża, hamuje stany zapalne i poprawia koloryt (zaróżowienie). Płukanie włosów w naparze poprawia ukrwienie cebulek i hamuje wydzielanie łoju, dlatego jest zalecane przy przetłuszczaniu i wypadaniu włosów. Nalewkę i intrakt z bylicy można dodawać do szamponu i stosować do mycia włosów (3-5%). Nalewką i naparem z bylicy przemywać skórę przy trądziku, łojotoku i wypryskach nieznanego pochodzenia.
Gwiazdnica pospolita
Surowcem jest ziele, najlepiej kwitnące – Herba Alsines = Herba Stellariae mediae. Surowiec jest zasobny w łatwo przyswajalną witaminę C (ok. 200-300 mg/100 g, co odpowiada 2-3 drażetkom 0,1 g witaminy C z apteki), prowitaminę A (ok. 35 mg), witaminę F (kwas linolenowy), witamine PP(ok. 0,5 mg), hydroksykumaryny, flawonoidy (w formie glikozydowej rutyna), saponiny, fitosterole, glikozydy trójterpenowe i alkohole cukrowe (pinitol).
Wyciągi z ziela gwiazdnicy mają wpływ kortykotropowy, przeciwzapalny, przeciwświądowy, moczopędny, odtruwający i pobudzający procesy anabolizmu (asymilacji).
Zastosowane na skórę działają wyraźnie przeciwwysiękowo, przeciwzapalnie i rozjaśniająco na cerę. Pobudzają ziarninowanie tkanki łącznej właściwej i naskórnikowanie = epitelizację (wzrost i regenerację tkanek nabłonkowych, w tym naskórka). Wodny wyciąg i sok z gwiazdnicy łagodzi objawy świądu, zaczerwienienia i trądziku różowatego. Zmiękcza naskórek i wągry, ułatwia oczyszczanie porów. Wspomaga leczenie atopowego zapalenia skóry i suchego zapalenia skóry. Podnosi wilgotność skóry, poprawia jej elastyczność. Stosowana doustnie i zewnętrznie wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne. Zmniejsza wydzielanie łoju (maseczki, przemywanie sokiem, naparem z suchego lub maceratem ze świeżego lub mrożonego ziela).
Saponiny gwiazdnicy działają wykrztuśnie. Dlatego napar z miodem nadaje się do leczenia nieżytu oskrzeli, chrypki i kaszlu suchego. W ziołolecznictwie ludowym napar z ziela gwiazdnicy polecano przy reumatyzmie, łuszczycy, egzemie i owrzodzeniach skóry. Generalnie stosowano w chorobach skórnych i wynikających z zaburzeń metabolicznych oraz niedożywienia.
Napar
sporządza się zalewając świeże lub suche rozdrobnione ziele gwiazdnicy wrzącą wodą (2 łyżki na 200 ml). Napar można pić 2-4 razy dziennie po 100 ml; w chorobach układu oddechowego, grypie i przeziębieniu 50-100 ml naparu co 4 godziny, najlepiej z sokiem malinowym lub miodem.
Macerat
przygotowuje się zalewając świeże rozdrobnione ziele letnią przegotowaną wodą lub wodą zdrojową (np. Jan, Józef) na 6-8 godzin. Po przecedzeniu macerat przyjmować podobnie jak napar.
Kobylak
Radix Rumicis crispae, zwany również Radix Lapathi zawiera znaczne ilości żelaza (0,63%),witaminy C, oksymetyloantrachinony (ok. 4%), emodynę, kwas chryzofanowy, garbniki (ok. 5%) i szczawiany. Żelazo i garbniki działają wspólnie ściągająco i absorbująco, natomiast antrachinony i szczawiany – przeczyszczająco. Wypadkową antagonistycznych wpływów obu grup związków jest najczęściej brak działania przeczyszczającego i przewaga wpływu przeciwzapalnego oraz ściągającego. U niektórych osób po zażyciu odwaru z kobylaka występuje rozwolnienie kału. Żelazo jest przyswajalne i działa krwiotwórczo, zwiększając poziom hemoglobiny we krwi. Kobylak wzmacnia osoby osłabione, szczególnie z blednicą, kobiety wyczerpane obfitymi miesiączkami oraz osoby po przebyciu chorób zakaźnych. Poprawia samopoczucie, znosi reakcje autoagresji immunologicznej i objawy alergiczne. Jest gorzkim tonicum, poprawiającym trawienie i przyswajanie składników pokarmowych. Wzmaga wydzielanie żółci i soku trzustkowego. Hamuje rozwój drożdżaków i bakterii ropnych oraz beztlenowych. Korzystnie działa na organizm gruźlików. Nie jest natomiast wskazany przy kamicy moczowej, szczególnie gdy kamienie powstają z soli kwasu szczawiowego.
Wskazaniem do stosowania kobylaka jest anemia (niedokrwistość), zespół zimnych dłoni i stóp (częste u młodych dziewcząt), obfite miesiączki, stany po krwawieniach i krwotokach, choroby zakaźne, brak apetytu, rekonwalescencja, osłabienie fizyczne. Sprawdza się w leczeniu chorób autoimmunologicznych (łuszczyca, choroby reumatyczne, toczeń, alergie, atopowe zapalenie skóry).
Sproszkowanym korzeniem kobylaka czyszczono zęby, szczególnie przy krwawieniach, stanach zapalnych dziąseł i szkorbucie (gnilcu). W tradycyjnym ziołolecznictwie kobylak uznawany za zioło wątrobowe i skuteczne w leczeniu przewlekłych chorób skóry. Ponadto jako środek przeciwpasożytniczy (doustnie, duże dawki odwaru) i przeciwkrwotoczny (doustnie), wreszcie wzmacniający naczynia krwionośne. Zewnętrznie okłady z odwaru (ze świeżego lub suchego surowca) stosowano na owrzodzenia, wypryski, trudno gojące się rany i ropnie. Płukanki z kobylaka oraz picie odwaru usuwają nieprzyjemny zapach z ust i żołądka, hamują rozwój drożdżaków i bakterii odpowiedzialnych za fermentacje i dekarboksylacje aminokwasów oraz procesy gnilne. Płukanki, lewatywy, irygacje skuteczne w leczeniu stanów zapalnych dziąseł i gardła, zapalenia pochwy, prącia, moszny, świądu odbytu. Lewatywy z mocnego odwaru łagodzą przykre objawy hemoroidów.
Z korzenia należy przyrządzać odwar
1 łyżka na 1 szklankę wody, gotować minimum 5 minut, odstawić na 30 minut. Pić 2 razy dziennie po 100 ml (1/2 szklanki) odwaru, przez 3 tygodnie. Stosować co kwartał.
Tyle na dzisiaj . Kolejna porcja za tydzień.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie