
Podlaska policja prowadziła w poniedziałek rano wzmożone kontrole trzeźwości na drogach regionu. Tylko przez kilka godzin nowego tygodnia (4 sierpnia) do godziny 10:00, zatrzymano aż 30 kierowców, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu. Spośród nich, 14 osób było w stanie nietrzeźwości, co oznacza, że przekroczyli dopuszczalny limit 0,5 promila. Policja przypomina, że takie działania są nie tylko przestępstwem, ale też stanowią ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego.
Jak podaje rzecznik podlaskiej policji, Tomasz Krupa, początkowo "rekordzistką" poniedziałkowych kontroli była 56-letnia kobieta zatrzymana w Kolnie, która miała 1,3 promila alkoholu. Niestety, ten niechlubny wynik został szybko przebity przez 45-letniego kierowcę audi, zatrzymanego w Goniądzu, u którego badanie alkomatem wykazało aż 1,4 promila. Te przypadki są dowodem na to, że problem pijanych kierowców wciąż jest poważnym wyzwaniem, mimo licznych kampanii edukacyjnych
Statystyki za 2025 rok nie pozostawiają złudzeń. Tylko do 30 lipca podlascy policjanci zatrzymali już 1124 kierowców prowadzących na "podwójnym gazie". Ta alarmująca liczba pokazuje skalę problemu. Policjanci apelują do wszystkich kierujących o rozwagę i odpowiedzialność, a przede wszystkim o całkowite unikanie spożywania alkoholu przed wyruszeniem w drogę.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie