
Kilkunastu cudzoziemców forsowało granicę Polski, usiłując się przedostać do naszego kraju z Białorusi. Nikomu się to nie udało. Wszyscy zostali zatrzymani. Co pokazuje, że w dalszym ciągu kryzys migracyjny na granicy polsko – białoruskiej trwa i końca jego absolutnie nie widać.
Wiadomo już od ponad miesiąca, że na terytorium Białorusi znajdują się cudzoziemcy, głównie z krajów muzułmańskich, którzy przybyli tam z terytorium Federacji Rosyjskiej. Na razie jednak żadne służby nie informują, ani ilu takich cudzoziemców przyjechało lub przyleciało na Białoruś, a co ważniejsze – nie wiadomo kiedy. Jeśli przybyli niedawno, to znaczyłoby, że otwarty został nowy szlak migracyjny wiodący przez Rosję do Europy. Ale jest też i taka możliwość, że ci cudzoziemcy przebywali w Rosji od dawna, a teraz po prostu udają uchodźców, którzy chcą się przedostać na zachód Europy. Bo Polska na pewno nie jest ich docelowym państwem, do którego chcieliby trafić i tu uzyskać ochronę międzynarodową.
Ten drugi wariant, o ile jest rzeczywisty, jest tym bardziej groźny dla naszego kraju. Wśród cudzoziemców, którzy próbują dostać się do Polski, mogą się znajdować osoby niebezpieczne, albo i przeszkolone wojskowo. I nie jest to obawa na wyrost, ponieważ takie osoby były już w Polsce zatrzymywane wcześniej. W ubiegłym roku polskie służby zatrzymały cudzoziemców, których zweryfikowano jako powiązane z tak zwanym państwem islamskim lub organizacjami ekstremistycznymi.
Dlatego pod granicą z Białorusią, pozostają cały czas żołnierze i funkcjonariusze liczeni w tysiącach, pilnując bezpieczeństwa nas wszystkich. Niemal każdego dnia narażani są na ataki i przejawy agresji ze strony tak służb białoruskich, jak i samych migrantów, którzy rzucają w nich kamieniami lub innymi niebezpiecznymi przedmiotami w trakcie forsowania granicy. W zdecydowanej większości przypadków to jednak nie dochodzi do skutku i do Polski takim osobom nie udaje się dostać. Tak jak było to także minionej doby.
„W dn. 20.02 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 36 cudzoziemców – ob. Egiptu, Syrii, Senegalu, Iraku. Na odcinku #PSGCzeremcha 17 os. siłowo forsowało granicę, wszyscy zostali zatrzymani. Dzisiaj na tym odcinku miała miejsce kolejna próba siłowego przekroczenia granicy” – przekazała w komunikacie Straż Graniczna.
W dn.20.02 na terytorium????????próbowało nielegalnie przedostać się z????????36 cudzoziemców-ob.Egiptu,Syrii,Senegalu,Iraku.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) February 21, 2022
Na odcinku #PSGCzeremcha 17 os. siłowo forsowało granicę,wszyscy zostali zatrzymani.Dzisiaj na tym odcinku miała miejsce kolejna próba siłowego przekroczenia granicy. pic.twitter.com/PEvX0njrSC
Przez tę sytuację, która zresztą ma miejsce od ubiegłego roku, utrudniony jest przejazd ciężarówek przez przejście graniczne w Bobrownikach. Odkąd niedaleko przejścia granicznego w Kuźnicy zostali umieszczeni w magazynach migranci, przejście to zostało zamknięte i nie odbywają się tam odprawy. Niemal cały ruch odbywa się w związku z tym przez Bobrowniki, gdzie kierowcy oczekują niekiedy nawet na odprawę dłużej niż dwie doby.
Być może, kiedy zostanie zrealizowana zapora, której budowa rozpoczęła się prawie miesiąc temu, sytuacja ulegnie poprawie. Ale tu wielką niewiadomą jest jednak to co dzieje się wokół Ukrainy i nie jest wykluczone, że w niedalekiej przyszłości przejścia graniczne ze wschodnimi sąsiadami Polski będą w ogóle ograniczone w dostępie.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ 16 Dywizja Zmechanizowana)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie