Temat wypłaty świadczeń na dzieci był już poruszany w mediach, był też poruszany w przestrzeni internetowej. Działo się to jeszcze w ubiegłym roku. Tyle, że albo urzędnicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku temat ten przeoczyli, albo nie zrozumieli, bo pieniądze wciąż są wypłacane zbyt późno.
Wypłatą świadczeń rodzinnych, świadczeń z tytułu niepełnosprawności dziecka, dodatków do tych świadczeń i w końcu świadczeń wychowawczych 500 plus w Białymstoku zajmuje się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Do niedawna nie było problemów z wypłatą pieniędzy. Osoby uprawnione otrzymywały je bez zbędnych poślizgów jeszcze w pierwszej połowie miesiąca.
To się zmieniło. Obecnie świadczenia wypłacane są – co prawda terminowo – ale jednak w późniejszym okresie. Powoduje to szereg komplikacji dla rodziców, zwłaszcza tych najniżej sytuowanych. Pod opiekę i jednocześnie obronę wzięło ich Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców, które zwróciło się z petycją do prezydenta Białegostoku, aby ten nakazał podległej sobie instytucji wcześniejsze wypłacanie świadczeń, na wzór lat poprzednich. Wszystko dlatego, że wiąże się to z innymi terminami – tym razem opłat między innymi w przedszkolach, żłobkach i szkołach.
„Obecnie wprowadzony harmonogram wypłat świadczenia „500 plus” utrudnia realizację opłat związanych z bytem i polepszeniem warunków życiowych dzieci. Oczywistym jest, iż opłaty za przedszkola i żłobki, a także obiady we wszystkich placówkach oświatowych opłaca się do 10 dnia w każdym miesiącu, podobnie jak opłaty za wynajem stancji, które wynoszą wielokrotnie więcej niż otrzymywane świadczenie (ok. 1600-1800 zł miesięcznie). Rodziny korzystające ze wsparcia 500 plus na pierwsze dziecko, to najczęściej rodziny o obniżonej zdolności kredytowej i ograniczonych możliwościach finansowania szczególnych potrzeb dzieci we własnym zakresie, ze względu na brak możliwości zakupu własnego lokum zmuszone są do korzystania z wynajmu na tzw. wolnym rynku” – wskazuje w petycji do prezydenta Białegostoku Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców.
Wszelkie przekroczenie terminów regulacji podstawowych opłat skutkuje negatywnie tym osobom, które muszą czekać na wypłatę świadczeń z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku. Bo to częściowo z tych pieniędzy rodzice i opiekunowie realizują płatności z tytułu pobytu dziecka w żłobku lub przedszkolu, z nich także realizowane są często płatności za lokal mieszkalny, bilety komunikacji miejskiej oraz szereg innych opłat związanych z codziennym utrzymaniem rodziny.
Sytuacja z realizacją wypłaty świadczeń z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku jest tym bardziej niezrozumiała, ponieważ – jak ustaliło Stowarzyszenie – wojewoda podlaski przekazuje co miesiąc pieniądze do MOPR już około 5 dnia miesiąca. Dlaczego przez wiele dni te środki leżą na kontach MOPR zamiast od razu zostać wypłacone? Być może prezydent rozważy pozytywnie petycję i spowoduje, żeby płatności były realizowane przez MOPR tak jak w latach ubiegłych.
„(…) należałoby zweryfikować bank i instytucję przetrzymującą środki finansowe tych rodzin, pod kątem ewentualnego naliczania dodatkowych odsetek za zgromadzone środki i przetrzymywanie ich do 24- 25 dnia każdego miesiąca, czy dana instytucja nie czerpie z tego korzyści materialnych kosztem potrzebujących rodzin, czy i jakie są to odsetki a jeśli są naliczane, to czy i kto z tego tytułu czerpie korzyści oraz na jakie cele są te ewentualne odsetki przeznaczane” – wskazuje w petycji Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W mijscowosci goniadz rowniez sa wyplacane swiadczenia 25 kazdego miesiaca lub pozniej nie jest to konfortowe tak jak piszecie w artykule zadko zaznaczam zadki sa wyplacone wczesniej tzn ok 23-24 i czemu pisze bo czy i tym nie mozna sie zainteresowac gazeta bo na prosbe petentow nie odpowiadaja Nie mowiac juz o ignoracji MOPO w Goniadzu.
Jak ktoś umie szanować pieniądze to nie ma znaczenia czy będzie dostawał 5 czy25
Supraśl wypłaca po 20 i ponoć ustalili sami ten termin. Dla mnie jest to niekorzystne opłaty za przedszkole czy obiady mam do 10 i nic się nie da z tym zrobić. Kiedyś płacili około 10 ale stwierdzili że będzie lepiej jak później zapłacą ciekawe dla kogo....
W listopadzie wystapilamm do Mopr z wnioskiem. O wcześniejsza wypłatę gdyż mam niepełnosprawne dziecko i muszę opłacać terapię oraz rehabilitację syna ze świadczenia pielęgnacyjnego .Informacja o tym iż osoby w trudnej sytuacji mogą wystąpić z wnioskiem do Mopr i wcześniejszy termin realizacji wypłaty widniał na stronie Mopr.W odpowiedzi uzyskałam odpowiedz ze sytuacja mojej rodziny nie jest czymś nadzwyczjnym i nie daje podstaw do wcześniejszej wypłaty oraz pouczono mnie ze mam nauczyć się planować wydatki tak Aby wystarczało nam do 25to.Zaraz po tym informacja o możliwości wcześniejszych wypłat została usunięta ze strony Mopr.
Przez tą całą sytuację wypłacania ludziom zasiłków pod koniec miesiąca to są tylko same problemy ,ale to trzeba na złość ludziom zrobić mając głupie wymówki , gdyby tak wszyscy napisali pisemko może wtedy by coś dało , zazwyczaj ja,dy nie tylko ja ma opłaty do 10 każdego miesiąca i przez takich bencwałów potem my musimy płacić odsetki bo im ciężko wypłacić 12 .Brak słów poprostu zero zrozumienia .
Przez tą całą sytuację wypłacania ludziom zasiłków pod koniec miesiąca to są tylko same problemy ,ale to trzeba na złość ludziom zrobić mając głupie wymówki , gdyby tak wszyscy napisali pisemko może wtedy by coś dało , zazwyczaj ja,dy nie tylko ja ma opłaty do 10 każdego miesiąca i przez takich bencwałów potem my musimy płacić odsetki bo im ciężko wypłacić 12 .Brak słów poprostu zero zrozumienia .
Przez tą całą sytuację wypłacania ludziom zasiłków pod koniec miesiąca to są tylko same problemy ,ale to trzeba na złość ludziom zrobić mając głupie wymówki , gdyby tak wszyscy napisali pisemko może wtedy by coś dało , zazwyczaj ja,dy nie tylko ja ma opłaty do 10 każdego miesiąca i przez takich bencwałów potem my musimy płacić odsetki bo im ciężko wypłacić 12 .Brak słów poprostu zero zrozumienia .