
W minioną sobotę w sali kina "Forum" odbył się jubileuszowy koncert Policealnego Studium Wokalno-Aktorskiego. Placówka obchodzi właśnie 10-lecie istnienia.
Na scenie wystąpili słuchacze PSWA, nauczyciele tej placówki oraz absolwenci. Pierwsza część zrealizowana w stylu broadway'owskiej rewii opowiadała o historii szkoły, kadrze pedagogicznej oraz spektaklach dyplomowych, których fragmenty wplecione były w rewię.
Drugą część stanowił recital poszczególnych wykonawców (również uczniów, nauczycieli i absolwentów), zaczynający się od Bacha, przechodzący przez "Deszczową piosenkę" i "Roxie" z musicalu "Chicago", a podsumowany wspólnie wyśpiewanym dezyderatem "Bądź rozważny, kochaj teatr".
Następnie przyszedł czas na życzenia i gratulacje od licznie zebranych gości. Bardzo znamienna była nieobecność prezydenta czy jakiegokolwiek przedstawiciela Urzędu Miasta. Znaczące było także opuszczenie sali przed końcem koncertu przez przewodniczącego białostockiej Komisji Kultury i Promocji Miasta. Szkoda, że nie mieli nic pozytywnego do przekazania szkole w dniu jubileuszu.
Niestety, ale swoisty prezent à rebours przekazany został wcześniej w piśmie sygnowanym przez wiceprezydenta Rudnickiego, nakazującym wstrzymanie naboru słuchaczy na kolejny rok szkolny...
Mam nadzieję, że władze miejskie zreflektują się i PSWA ocaleje. I że nie spełni się przynajmniej jedna z metafor wyśpiewanych tego dnia na scenie, a na kolejnym jubileuszu zamiast "Sinking ships" usłyszymy - trzymając się tematyki morskiej - "Port Amsterdam" Jacquesa Brela. Oby Białystok nadal był tą bezpieczną przystanią dla PSWA.
#MuremzaPSWA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie