
Na froncie wojny na Ukrainie rośnie liczba rosyjskich żołnierzy, którzy nie chcą przystąpić do ofensywy. Wyższe dowództwo Federacji Rosyjskiej grozi swoim żołnierzom zastrzeleniem i stosuje przemoc fizyczną.
O tym, że wielu żołnierzy rosyjskich poddaje się i nie chce uczestniczyć w ofensywie poinformował na antenie kanału telewizyjnego Espresso Ołeksandr Shtupun rzecznik wspólnego centrum prasowego Sił Obronnych Obrony Obwodu Tawrii.
- W ostatnim czasie około 40 okupantów samowolnie opuściło okopy i próbowało uciec z bronią w kierunku Krymu. Czyli mówimy o całym plutonie armii rosyjskiej. Pojawiła się informacja, że są oni ścigani i że inni rosyjscy żołnierze próbowali ich sprowadzić z powrotem – powiedział rzecznik.
W związku z tym, że okupanci odmawiają rozpoczęcia ofensywy, na pozycje przybywają przedstawiciele rosyjskiego naczelnego dowództwa. Zastraszają wojsko, grożą żołnierzom zastrzeleniem i stosują wobec nich przemoc fizyczną. Taką informację przekazał rzecznik Sił Zbrojnych obwodu Tawrii.
- W ten sposób pobudzają okupantów do ataków. Poniżają ich moralnie i fizycznie. Nowo zmobilizowani, którzy właśnie dotarli na front, jeszcze nie widzieli tych okropności i nic nie rozumieją. Dlatego ci, którzy byli już w szturmach, nie chcą przejść do ofensywy, ale jakimś cudem przeżyli, po prostu boją się tam wrócić ponownie – powiedział Ołeksandr Shtupun.
Według niego okupanci uchylają się od ofensywy ze względu na mróz i warunki sanitarne na froncie.
- Zgadzają się stanąć w defensywie, ale nie chcą przechodzić do ofensywy, przeprowadzać akcji szturmowych. Przecież nawet drobny uraz na mrozie i przy obecnym poziomie medycyny polowej w Federacji Rosyjskiej kończy się śmiercią w większości przypadków – powiedział Ołeksandr Shtupun.
Tylko w ciągu czterech dni poddało się 30 osób. Choć jak zaznaczył rzecznik Sił Obronnych Obrony Obwodu Tawrii, sam proces zawsze przebiega inaczej.
Jak podano, w ciągu dnia Siły Obronne Ukrainy odparły 39 ataków wroga na kierunkach Kupjan, Łyman, Bachmut, Awdiów, Marina i Zaporoże oraz kolejnych 10 szturmów na lewym brzegu Dniepru.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie