Reklama

Na ulicy Pułkowej spalił się drewniany dom

Kiedy strażacy przyjechali na miejsce cały budynek stał już w płomieniach. Były one tak wysokie, że aż ciężko było się zbliżyć. Ale strażacy musieli błyskawicznie podjąć akcję gaśniczą, ponieważ w pobliżu znajdowały się jeszcze sąsiednie budynki.

Informacja o pożarze dotarła do strażaków przed godziną 16.00 we wtorek, 8 grudnia. Było wiadomo, że pali się drewniany dom przy ulicy Pułkowej w Białymstoku, nieopodal skrzyżowania z ulicą Pionierską. Na miejsce zostało wysłanych 5 zastępów Straży Pożarnej, która musiała sobie poradzić z szalejącym żywiołem. Jak to wyglądało i przede wszystkim – jak blisko sąsiedniej zabudowy szalał ogień – widać na zamieszczonych zdjęciach.

Szybko okazało się, że płonący drewniany budynek był pustostanem. Nikt w nim nie mieszkał. Ale strażacy musieli przede wszystkim zadbać o to, aby ogień nie przeniósł się na sąsiednie budynki. I udało się. Natomiast uratować płonącego budynku już się nie udało. Pustostan spłonął doszczętnie. Nic nie udało się uratować. Przyczyn pożaru nie ustalono, bo to dopiero będzie ustalane. Ale internauci na grupie facebookowej Kolizyjne Podlasie piszą o możliwym podpaleniu.

można by już stworzyć listę spalonych pustostanów, a potem zobaczyć kto zaczyna tam budować i znajdziemy głównego winowajcę” – skomentował Adek.

Na miejscu znaleziono zapalniczkę z logo jednego z deweloperów” – napisał żartobliwie Dawid.

U nas patrzę to pełny legal, w podpalaniu pustostanu, a za pół roku upssss galeriowiec zaczyna się budować” – podzielił się swoimi spostrzeżeniami internauta Stif.

Faktem jest, że w Białymstoku często wybuchają pożary w pustostanach, a krótko później w tych miejscach budowane są kolejne bloki. W ciągu kilku ostatnich lat zniknęły wręcz niemal całe dzielnice domków drewnianych. Podpalacza lub podpalaczy praktycznie nigdy nie ustalono. Nikt także nie wdrożył żadnego rozwiązania, które zapobiegłoby takim dziwnym pożarom pustostanów.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Kolizyjne Podlasie/ Jakub Butruk)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do