Reklama

Nad Podlasie nadciąga kolejna nawałnica

Zaledwie wczoraj przez Podlasie przetoczyła się spora nawałnica. Duże straty zanotowano między innymi w Niewodowie koło Drozdowa niedaleko Łomży. Bo to właśnie tamte tereny najbardziej poznały niszczycielską moc przyrody i mieszkańcy patrzyli bezradnie, kiedy woda zalewała piwnice, a wiatr zrywał dachy. Dziś możemy mieć powtórkę tego zjawiska, bo chmury burzowe już ciągną do nas od Zachodu.

Upały, które towarzyszą nam od kilku dni potrafią solidnie wymęczyć. Człowiek jest senny, zmęczony, a poza tym najchętniej to siedziałby nieustannie pod jakimś nieco chłodniejszym wodotryskiem. Ale taka aura oznacza również, że trzeba się spodziewać chmur burzowych i nagłych zjawisk pogodowych. Dzieje się tak ponieważ gorące powietrze szybko wędruje do góry, gdzie napotyka chłodniejsze masy, a to już krok od zjawisk burzowych. Jeśli dołożyć do tego napierające z innego kierunku chłodniejsze powietrze, burze i nawałnice to w zasadzie rzecz pewna.

Z takimi zjawiskami mamy obecnie do czynienia w naszym regionie. I tak jak informowaliśmy wczoraj, w ciągu najbliższych dni mogą się one powtarzać i to nawet nie jeden raz dziennie, ale po kilka razy. Wszystko dlatego, że gorące powietrze pozostanie z nami jeszcze bardzo długo, bo w zasadzie do końca przyszłego tygodnia, a będzie chciało je wyprzeć powietrze chłodniejsze, napierające wciąż z kierunku głównie zachodniego.

W czwartek (18.06) burze możliwe są niemal we wszystkich regionach kraju, jednak występować będą tylko lokalnie. Dlatego też, jeśli planujemy aktywność na wolnym powietrzu, to albo powinniśmy zmienić plany i zostać w domu, albo też zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza po południu i wieczorem” – poinformował portal Twoja Pogoda.

Woj. podlaskie (wszystkie powiaty), IMGW-PIB wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia o burzach z gradem. Ważność: od godz. 12:00 dnia 18.06.2020 do godz. 24:00 dnia 18.06.2020. Prawdopodobieństwo: 80%. Przebieg: prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 15 mm do 30 mm, lokalnie do 40 mm oraz porywami wiatru do 80 km/h. Miejscami możliwy grad” a to z kolei treść komunikatu ostrzegawczego przekazanego przez Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego.

Jeśli chodzi o resztę kraju, to dziś burze pojawiły się jeszcze przed południem nad Kielcami i Warszawą. Zjawiska nie były szczególnie groźne, ale towarzyszyły im dość solidne opady deszczu. Zdecydowanie większe nawałnice dopiero dotrą w te rejony i zaczną przemieszczać się następnie w kierunku Podlasia oraz województwa lubelskiego. W górach już leje i grzmi i tam dziś ma być najtrudniej.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z pl.blitzortung.org)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do