
Obostrzenia sanitarne w Polsce prawie nie istnieją. Prawie, bo wciąż jednak obowiązują limity uczestników lub gości w niektórych miejscach, a w pomieszczeniach zamkniętych powinno się chodzić w maseczkach. Jednak nowych zakażeń koronawirusem przybywa bardzo niewiele. Od wczoraj jest to mniej setka na cały kraj.
Jacek Koprowicz, kierownik Przychodni Zdrowia Psychicznego w Centralnym Szpitalu MSWiA w Warszawie, to lekarz, który zimą i wczesną wiosną był także konsultantem psychiatrycznym w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym. Podkreślił, że szczególnie teraz, z perspektywy ostatnich kilkunastu miesięcy, trudno wskazać jednoznacznie, jak żyć po kilku falach śmiertelnej choroby, które przetoczyły się przez świat.
- Zastosujmy jednak najprostsze rozwiązanie – każdy przecież ma swoje pasje, zainteresowania i rozrywki sprzed pandemii. O ile te aktywności nie wiążą się ze szczególnym ryzykiem dla zdrowia, pielęgnujmy je. W miarę możliwości róbmy to, co półtora roku temu – zachęcał psychiatra. – Powinniśmy próbować żyć normalnie, aby nasze ciało i mózg odpoczęły od pandemii, od traumy, jaką mieliśmy po masowych zakażeniach koronawirusem i zachorowaniach na COVID-19 – radził i dodawał, że w przezwyciężaniu lęków na pewno pomagają wakacje.
Koprowicz nie zaobserwował tego lata szczególnych obaw społecznych przed wyjazdem na urlop podczas pandemii.
- Z tego jednak, co wiem, dużym zainteresowaniem cieszą się przede wszystkim wyjazdy krajowe, czyli próbujemy szukać tych miejsc, które kiedyś były mniej odwiedzane – zwrócił uwagę. – Chodzi przed wszystkim o odpoczynek, a z drugiej strony o unikanie nadmiernego tłoku – mówił.
Na pytanie PAP, czy pandemia już na zawsze będzie w naszej świadomości, psychiatra odpowiedział, że atak koronawirusa należałoby porównać z innymi wydarzeniami w historii ludzkości.
- Ci, którzy przeżyli II wojnę światową, jej piekło nosili do śmierci. Pewne zachowania, pewien sposób myślenia pozostają – zaznaczył. – I tak samo będzie z pandemią – podkreślił.
Szybko do normalności pozwalają wracać też dane epidemiczne, które w Polsce są dobre. Minionej doby w kraju wykonanych zostało ponad 45,5 testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego potwierdzono 86 przypadków zakażenia. Najwięcej z nich odnotowano na terenie województwa mazowieckiego (13) i wielkopolskiego (13). Zmarło 7 zakażonych osób.
„Z powodu #COVID19 zmarły 3 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 4 osoby” – poinformowało na swoim profilu na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.
W województwie podlaskim nie odnotowano od wczoraj żadnego przypadku śmiertelnego koronawirusa, ale na 1015 wykonanych testów laboratoryjnych potwierdzono trzy nowe przypadki zakażeń tym wirusem, w Białymstoku, w powiece sokólskim oraz w Łomży (po 1).
W szpitalach w całej Polsce jest w tej chwili 450 chorych z COVID-19, a 70 z nich jest podłączonych do respiratorów – poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Resort podał również, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 6959 łóżek i 686 respiratorów.
(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ covid-19)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie