Reklama

Najlepsi stażyści zostaną na stałe

Druga edycja programu płatnych wakacyjnych staży rotacyjnych oficjalnie ruszyła. To unikalny projekt w naszym województwie, prowadzony przez organizację zrzeszającą przedsiębiorców branży metalowej. Dzięki niemu studenci - głównie kierunków technicznych Politechniki Białostockiej - będą mieli okazję poznać kulturę organizacyjną i system pracy w kilku znanych firmach z naszego regionu, a ponadto zdobyć doświadczenie. Otrzymają za to wynagrodzenie, a najlepsi dostana szansę stałej pracy. Zresztą, podmioty biorące udział w programie podkreślają, że poszukują pracowników, a zatrudnienie stażysty, któremu najpierw można będzie przyglądać się przez miesiąc, to atrakcyjna wizja.

Choć aplikować można już od jakiegoś czasu, to oficjalny start programu miał miejsce 9 kwietnia, podczas Targów Praktyk i Staży, odbywających się na Politechnice Białostockiej.

Płatne staże rotacyjne to inicjatywa Klastra Obróbki Metali i kilku firm członkowskich. W tym roku udział biorą: SaMASZ, Metal-Fach, Ferrox i ChM. Pilotażowa wersja programu przeprowadzona została w roku 2018 i uzyskała bardzo pozytywne opinie zarówno wśród stażystów, którzy uczestniczyli w programie, jak i firm, które zaoferowały miejsca na staż rotacyjny. Niektórzy stażyści otrzymali propozycję zatrudnienia i kontynuują pracę do dziś.

- Do firmy ChM trafiłam dwa lata temu. Najpierw byłam na stażu, a po jego zakończeniu dostałam pracę. Szukamy osób, które będą zainteresowane dalszą współpracą z naszą firmą, nie tylko stażem. Osób, które chcą się rozwijać, zdobyć wiedzę i wykorzystywać ją w swojej przyszłej pracy. Najbardziej interesują nas studenci kierunków planowanie produkcji i inżynieria procesu - mówi Magdalena Kwaśny z firmy ChM, pracująca w dziale naukowym.

Jak podkreśla, stażyści jak najbardziej mają szansę, by zostać w firmie na stałe.

- Poszukujemy również osób do pracy, więc istnieje możliwość zatrudnienia po odbyciu stażu. W zeszłym roku właśnie po stażu rotacyjnym został u nas jeden student i bardzo dobrze sobie radzi - opowiada z Kolei Zuzanna Wróblewska z firmy Ferrox.

Ona z kolei przyznaje, że najbardziej pożądani są studenci kierunków mechanicznych.

- Staże rotacyjne to bardzo innowacyjny, ciekawy projekt. Pilotażowa edycja miała miejsce w ubiegłym roku, cieszyła się dużym zainteresowaniem, dlatego program kontynuujemy. Celem jest umożliwienie studentom poznania jak największej liczby firm, kultur organizacyjnych, stanowisk, metod pracy. Z kolei przedsiębiorcy mają z kolei okazję, by wyłowić spośród stażystów wartościowych pracowników - tłumaczy Katarzyna Bereśniewicz, właścicielka firmy LUPA HR, koordynatorka projektu "Staże rotacyjne 2019 w Klastrze Obróbki Metali".

Staże będą trwały dwa lub trzy miesiące - w zależności od opcji wybranej przez kandydata. Każdy ze studentów spędzi od jednego do dwóch miesięcy w różnych firmach, ponieważ np. ChM proponuje staż przez dwa miesiące.

Przypomnijmy: program skierowany jest do studentów ostatnich semestrów kierunków technicznych: zarządzania i inżynierii produkcji, kierunków o profilu mechanicznym i elektrotechnicznym, a także ciepłownictwa i techniki grzewczej, zarówno studiów inżynierskich, jak i magisterskich.

Ze względu na lokalizację przedsiębiorstw oferujących staże, ważnym warunkiem udziału studenta jest mobilność, czyli gotowość do odbycia stażu w Białymstoku, Sokółce, Zabłudowie i Lewickich, ponieważ to tam mają siedziby firmy biorące udział w projekcie.

Studenci będą uczestniczyć w stażach na podstawie umów o praktykę płatną i otrzymają wynagrodzenie w wysokości 2000 zł brutto miesięcznie. Rekrutacja studentów potrwa do 15 maja. Po tym terminie odbędą się rozmowy kwalifikacyjne oraz dopełnianie formalności.

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do