Reklama

NFZ i tak musi zapłacić

Od października ubiegłego roku pacjenci mogą korzystać z zabiegów medycznych poza granicami kraju w ramach jednego ubezpieczenia. Mimo, że NFZ nie chce pokryć kosztów takiego leczenia, musi to robić, bo przegrywa kolejne sprawy w sądach.

Przepis, który obowiązuje od ubiegłego roku pozwala na leczenie poza granicami kraju. Dotyczy to przypadków, jeśli na miejscu jest duża kolejka. Narodowy Fundusz Zdrowia na mocy przyjętych przepisów europejskich powinien pokrywać koszty takiego leczenia, ale tego nie robi z powodu braku polskich regulacji prawnych.

Dyrektywa o transgranicznej opiece medycznej jest kulą u nogi NFZ, ponieważ coraz więcej pacjentów poirytowanych tym co się dzieje w naszych placówkach medycznych wybiera leczenie za granicą i dochodzi zwrotów kosztów przed sądami. Urzędnicy NFZ nie mają szans wygrania takiego procesu.

- Właśnie się zastanawiam czy nie zabrać mamy do Londynu i tam jej nie wyleczyć nogi. Tutaj powiedziano nam, ze w najlepszym wypadku do ortopedy dostaniemy się w listopadzie, ale lepiej się nastawić na przyszły rok. Przecież ta cała służba zdrowia najpierw sama powinna się wyleczyć. Co to w ogóle ma być? Zasięgnę tylko opinii innego prawnika i jeśli drugi też mi potwierdzi, że warto podleczyć mamę w Londynie, nie będę się zastanawiał – powiedział nam Maciej Romańczuk.

Istnieje szansa, że w jeszcze w tym roku pojawią się polskie przepisy, które uregulują to, co się w tej chwili dzieje w opiece zdrowotnej. Wówczas Narodowy Fundusz Zdrowia nie powinien mieć powodów do odmowy zapłacenia za leczenie, jeśli na miejscu trzeba byłoby czekać w kolejce rok lub dłużej.

Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Ralf Heß
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do