
Do 14 marca można korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Tak jak w poprzednich tygodniach i miesiącach, zasiłek przysługuje, gdy placówka oświatowa dziecka lub dorosłej osoby niepełnosprawnej jest zamknięta, bądź też działa w ograniczonym zakresie z powodu koronawirusa.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy ubezpieczony rodzic może otrzymać na opiekę nad dzieckiem do ukończenia ósmego roku życia oraz nad starszym dzieckiem, jeśli ma odpowiednie orzeczenie o niepełnosprawności. Ze świadczenia rodzic może również skorzystać, gdy z powodu pandemii dzieckiem nie może zająć się niania, z którą rodzic ma zawartą umowę uaktywniającą lub opiekun dzienny.
Do wypłaty zasiłku potrzebne jest oświadczenie rodzica. Należy je przesłać pracodawcy lub zleceniodawcy. Rodzic, który jest przedsiębiorcą, składa dokument w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
Zasiłek nie przysługuje, jeśli drugi z rodziców może zapewnić dziecku opiekę - np. jest bezrobotny, korzysta z urlopu rodzicielskiego czy urlopu wychowawczego.
Miesięczny zasiłek opiekuńczy - zarówno dodatkowy z powodu epidemii koronawirusa, jak i przyznawany na tzw. zasadach ogólnych - wynosi 80 proc. wynagrodzenia. Wypłaca się go za każdy dzień, w którym sprawowana jest opieka, również za dni ustawowo wolne od pracy.
Dodatkowego zasiłku opiekuńczego nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym, przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach.
(P. Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie