Reklama

Oświadczenie redakcji

W związku z artykułem na łamach Faktu, który cytuje zamieszczone u nas wypowiedzi jednej z osób, obecnej w miniony czwartek w nocnym klubie wraz z rzecznikiem MON, oświadczamy że cytowane słowa nie są wypowiedzią Sebastian Łukaszewicza. Są to słowa zupełnie innej osoby, studenta, który prosił nas o nie podawanie jego nazwiska do informacji publicznej.

Bardzo przykro, że ogólnopolski dziennik nie pofatygował się o zwykły telefon do naszej redakcji i nie zapytał, czyją wypowiedź cytowaliśmy na naszych łamach. Redakcja Faktu niesłusznie przypisała je Sebastianowi Łukaszewiczowi, który akurat z nami w tej sprawie nie chciał rozmawiać. Komentarza udzielił zupełnie kto inny. To student jednej z białostockich uczelni. Gdyby ktoś z redakcji Faktu był zainteresowany rzeczywistym przedstawieniem tematu, wiedziałby, że nasza redakcja od wielu lat współpracuje z białostockim środowiskiem akademickim i żadnego problemu nie stanowi nam zebranie informacji, które tego środowiska dotyczą. Tak też było i tym razem.

To samo dotyczy dochowania tajemnicy dziennikarskiej. Bo jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak w historii naszej redakcji, że kiedykolwiek i jakakolwiek z osób, która wypowiadała się na naszych łamach i prosiła o zachowanie anonimowości, złamaliśmy tę zasadę. Domniemanie wypowiedzi konkretnej osoby każdy czytelnik czy dziennikarz może sobie mieć, co jeszcze nie uprawnia do przypisywania jej publicznie słów, które w tym przypadku powiedziała zupełnie inna osoba, niż podała Redakcja Faktu.

Ostatnią zaś sprawą jest to, że zebrane przez nas informacje nie miały na celu pomóc lub zaszkodzić komukolwiek, co sugeruje Fakt, bo napisał – „Jeden z lokalnych portali najwyraźniej chciał pomóc w kłopotach Misiewiczowi”. Oświadczamy, że nikt z członków naszej redakcji nie zna Bartłomieja Misiewicza i nie ma żadnego powodu, by pomagać mu z jakiegokolwiek powodu. Nasze wczorajsze doniesienia oparliśmy o informacje uzyskane od świadków obecnych w nocnym klubie w Białymstoku, z których jeden zgodził się na zacytowanie słów – z tym zastrzeżeniem, aby nie podawać jego nazwiska do wiadomości publicznej. Tak też uczyniliśmy.

Być może błędnie Fakt wysnuł wniosek o tym, że skoro do klubu nocnego rzecznik MON przyjechał w towarzystwie, to towarzyszący mu kompan udzielił nam wypowiedzi. W tym przypadku tak jednak nie było. Jeden zwykły telefon do naszej redakcji rozwiałby te wątpliwości. Ale niestety, nikt z dziennikarzy Faktu z nami się nie skontaktował, więc słowa wypowiedziane przez zupełnie inną osobę, przypisał mężczyźnie, który z nami w ogóle nie rozmawiał na ten temat.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska, red. naczelna DDB)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 11:21:50

    Oj tam, oj tam... Wszyscy i tak wiedzą, że jesteście propagandystami PiS. Wchodzicie Jurgielowi bez mydełka;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 14:28:58

    ale kit :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wyborcza - niezalogowany 2017-01-24 14:45:19

    fakt to nie dziennik, to szmatławiec!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 14:47:17

    pisząc głupotę za głupota i broniąc misiewiczów z pisu tylko się pogrążacie, zero wiarygodności ZERO

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 14:53:52

    FAKT W rozmowie z nami próbował przekonywać, że informatorem portalu nie był on, a Paweł – chłopak, któremu Misiewicz proponował stanowisko - ministra od obrony terytorialnej - POTWIERDZIŁ Łukaszewicz Fakt ma zdjęcia i innych świadków - będą grzać cały tydzień,

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    caryca74 2017-01-24 14:54:30

    Przynajmniej urządzenie byś człowieku zmienił, żeby był choć inny numer IP. Pisz, pisz... z tego samego IP do rana możesz wpisywać swoje komentarze. Bo jak dasz ciała, to jeszcze z pracy cię wezmą i zwolnią... Pozdrawiam Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 15:04:11

    hahahahahaa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 15:06:09

    A jest reglamentacja? 1 komentarz na IP? Choć raz coś babo udowodnij - bo pluć każdy pisowiec potrafi - pokażd jaki ti pracodawca mnie zwolni - no już .... co znowu kłamiemy?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    caryca74 2017-01-24 15:09:21

    Pisz, pisz człowieku, pisz. Do woli, aż klawiatura padnie. Śmiało :) Praca cenna rzecz w Białymstoku, więc pisz swoje komentarze. Ja tylko poinformuję innych, że są z jednego numeru IP. Miłego wieczoru i wytrzymałej klawiatury :) Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 15:13:14

    I skończyło się gwiazdorzenie taka lipa na cały kraj, bo literki ciężko pookładać logicznie RAD NACZ DDB ... i co jeszcze tam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    tato - niezalogowany 2017-01-24 15:25:22

    A pani Maciorowska to jak zawsze - jad, nienawiść, złość i obrzucanie błotem. Cały piss

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 15:26:22

    Profesjonalne danie dupy na całej linii :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    tato znowu - niezalogowany 2017-01-24 15:27:13

    A w zasadzie po co sprawdzacie IP? Żeby Błaszczakowi donieść?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 15:31:13

    Skrócę: Oświadczenie Redakcji. Oświadczamy, że jesteśmy durniami. Wkopaliśmy gościa. Bo tak! Redaktor Naczelna PiSu w Białymstoku

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 15:38:32

    FAKT=DZIEŃ DOBRY BIAŁYSTOK. Ten sam poziom rzetelności dziennikarskiej i obiektywności

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 15:54:51

    DZIEŃ DOBRY BIAŁYSTOK= PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ = KAŻDY WIE CO :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 18:25:40

    Jak widać masa przychylnych komentarzy popierających wiarygodność portalu :) Jak się pojawią, to też pewnie będą z jednego numeru IP :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    caryca74 2017-01-24 18:39:24

    I znów ten sam numerek IP. Pewnie już skończyło się posiedzenie komisji sportu i co niektórzy urzędnicy mają wolne ręce i możliwość komentowania :) Miłego wieczoru. Można bawić się do rana z tego numeru IP. Łaskawie pozwalam Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 20:21:44

    wiarygodność mniej niż zero

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-24 22:34:15

    Pan Misiewicz powinien pozwać na sporą kwotę to medium, może raz na zawsze przestaliby łgać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    caryca74 2017-01-25 00:31:23

    Zapraszam serdecznie do złożenia pozwu. Śmiało! Nie ma co czekać, szkoda czasu :) Albo niech pan to zrobi panie lakujący ze znanego nam numeru IP Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jorguś - niezalogowany 2017-01-25 07:26:01

    Widać od razu, że dla białostockiego betonu nie jest wygodny obiektywny portal regionalny, wolą szkopskie dzienniki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do