
Bielscy policjanci poinformowali, że 32-latka kierując BMW na krajowej 19 uderzyła w lawetę. Okazało się, że kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Straciła prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
W miniony poniedziałek, 23 stycznia, tuż przed godz. 22.00, policjanci z bielskiej jednostki otrzymali informację o kolizji drogowej, do której doszło na krajowej 19 pomiędzy Bielskiem Podlaskim a Boćkami. Ze zgłoszenia wynikało, że zderzyło się tam BMW z lawetą, a sprawcą kolizji była kierująca osobówką pijana kobieta.
Na miejscu policjanci potwierdzili, że kobieta uderzyła autem w lawetę. Ustalili, że 32-latka wymijając się z lawetą, uderzyła w nią. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli jednak od kobiety silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie.
Laweta nie mogła zabrać pojazdu, którym kierowała pijana kobieta, bo ta była już zajęta. Co nie zmienia faktu, że w tym momencie, kiedy urządzenie pokazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie, dalsza jazda BMW była już niemożliwa.
Kobieta straciła prawo jazdy, a jej auto trafiło na strzeżony parking. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie również za spowodowanie kolizji.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie