Po spotkaniu z wojewodą nadal bez zmian

Mieszkańcy Grabówki i pozostałych czterech wsi, które od nowego roku miały być nową gminą, spotkali się wczoraj z wojewodą podlaskim. Od kilku dni protestowali blokując przez dwie godziny ruch na rondzie w Grabówce. Powodem jest możliwość cofnięcia decyzji o powołaniu do życia gminy Grabówka. Wojewoda nie zajął na razie stanowiska, ale udało się doprowadzić do złagodzenia protestu.

Wczoraj mieszkańcy kilku wsi spod Białegostoku spotkali się z wojewodą podlaskim. Mieli nadzieję, że uda się przekazać za jego pośrednictwem, rządowi w Warszawie, jak bardzo nie podoba im się projekt rozporządzenia przygotowanego przed kilkoma dniami przez Radę Ministrów. Wprowadzenie w życie tego rozporządzenia oznaczałby dla mieszkańców Grabówki, Zaścianek, Henrykowa, Sobolewa i Sowlan pozostanie w strukturach gminy Supraśl, jak dotychczas, mimo wieloletnich starań o własny samorząd.

Wojewoda wysłuchał mieszkańców i ich argumentów. Jednak stanowiska żadnego na razie nie zajął. Ma przekazać premier Beacie Szydło to, o czym mówili mieszkańcy. Ci zaś wskazywali przede wszystkim, że są traktowani nierówno przez władze Supraśla i zależy im na tym, aby utrzymana została decyzja poprzedniego ministra spraw wewnętrznych. Czyli powołanie gminy Grabówka od 1 stycznia 2016 roku.

- Władze w Supraślu się zmieniały, ale kierunek polityki był jeden i taki sam. Tylko Supraśl był ważny, bo to miasteczko turystyczne, uzdrowisko i tam szły wszystkie pieniądze. O nas nikt nie dbał, o nasze potrzeby, o inwestycje, których nie mogliśmy się doprosić. Dlatego chcemy mieć własną gminę i rządzić się po swojemu – mówiła jedna z mieszkanek Sobolewa.

Podobnych głosów jest więcej. Właściwie protestujący na każdym kroku mówią o tym, że Supraśl żyje z podatków bogatych wsi, a wręcz żeruje na dochodach swoich podatników mieszkających po drugiej stronie lasu. Wojewodzie podlaskiemu udało się jednak na jakiś czas wyegzekwować osłabienie protestu, aby ruch do granicy w kierunku Bobrownik mógł odbywać się płynniej niż przez ostatnie dni. Całkowitej blokady ronda w Grabówce ma już nie być.

Do rozwiązania sprawy zostało już kilka tygodni. Bowiem do końca roku będzie wiadomo czy nowa gmina zacznie działać od 1 stycznia 2016 roku, czy jednak w życie wejdzie rozporządzenie przygotowane na początku grudnia przez Radę Ministrów, które pozbawi mieszkańców pięciu wsi marzeń o własnym samorządzie.

(Cezarion/ Foto: BI-Foto)