
W niedzielę w województwie podlaskim wygra zdecydowanie Karol Nawrocki. Sondażownie prześcigają się w publikowaniu przedwyborczych przewidywań w drugiej turze wyborów prezydenckich. W każdym jednak w naszym regionie triumfuje Karol Nawrocki - obywatelski kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Według wszystkich sondaży powinien on zebrać około 61 procent głosów, a Rafał Trzaskowski zaledwie 39.
Największe poparcie na Podlasiu przepowiada prognoza socjologa Marcina Palade (Palade Statystycznie na kanale YouTube). Z jego danych wynika, że w naszym województwie na Nawrockiego, zagłosowałoby ponad 20% więcej wyborców niż na kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego. To naprawdę bardzo wyraźna dominacja, która potwierdza wierność regionu dla prawicowych ugrupowań wskazująca, że rządząca województwem koalicja przegrywa bardzo wyraźnie. Dużo wyraźniej niż 5 lat temu w wyborach prezydenckich Duda vs. Trzaskowski.
Przypomnijmy, że 18 maja, według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej, Karol Nawrocki uzyskał na Podlasiu najlepszy wynik – 35,64% głosów. Rafał Trzaskowski zdobył 23,31%, a trzeci Sławomir Mentzen 17,07%. Prognoza Marcina Palade na drugą turę wskazuje, że na Karola Nawrockiego zamierza zagłosować aż 60,5% wyborców z naszego regionu, natomiast na Rafała Trzaskowskiego – 39,5%. Taki wynik sugeruje, że kandydatowi PiS udało się w pełni zagospodarować elektorat innych prawicowych kandydatów
- To bardzo dobry wynik, ale spodziewam się lepszego w niedzielę. Głęboko wierzę, że ostatnie poparcie udzielone przez krajowych i lokalnych liderów Konfederacji oraz ugrupowań popierających Grzegorza Brauna oraz wsparcie udzielone przez Artura Bartoszewicza, Marka Wosia i Marka Jakubiaka sprawią, że przekroczymy 62 procent. Karol Nawrocki wyraźnie mówi, że skończy z podziałem Polski na A i na B. Ostatnie lata rządów ekipy Donalda Tuska to katastrofa dla województwa podlaskiego. A ta brudna kampania ostatnich dni przekonała niezdecydowanych do czego zdolna jest Platforma Obywatelska w drodze po władzę - mówi Artur Kosicki, lider białostockiego Prawa i Sprawiedliwości.
Prognoza Marcina Palade przewiduje znaczny wzrost frekwencji w drugiej turze w regionie. W skali województwa podlaskiego do urn ma pójść 68,9% wyborców, czyli jeszcze więcej niż w pierwszej turze (64,26%). Podobny skok frekwencyjny (do 72,1%) spodziewany jest w wynikach ogólnopolskich, gdzie blisko 2,25 mln wyborców, którzy odpuścili sobie pierwszą turę, ma tym razem zagłosować. W skali kraju socjolog przewiduje jednak niezwykle zacięty i wyrównany bój, z niewielką przewagą rzędu 110 tysięcy głosów na korzyść kandydata PiS. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej dla Wirtualnej Polski, przeprowadzony w dniach 28-29 maja, również pokazuje minimalne prowadzenie Karola Nawrockiego (50,63%) nad Rafałem Trzaskowskim (49,37%), co oznacza różnicę zaledwie 1,26 punktu procentowego.
Krzysztof Truskolaski szef lokalnych struktur PO w wywiadach prasowych i radiowych podkreśla, że cieszy go lepszy wynik Rafał Trzaskowskiego w II turze niż ten sprzed dwóch tygodni. Jego zdaniem pokazuje to, że prezydenta Warszawy poparł elektorat kandydatów z Lewicy i Trzeciej Drogi.
Niezależnie od prognoz, pewne jest jedno: druga tura wyborów prezydenckich będzie niezwykle emocjonująca, a każdy głos będzie na wagę złota. W Polsce wynik wyborów jest niepewny, ale w regionie wygra z pewnością Nawrocki.
Ostatnie godziny kampanii wyborczej Karol Nawrocki spędził w podlaskiem, gdzie odwiedził m. in. Łapy oraz Wysokie Mazowieckie, gdzie zakończył oficjalnie swoją kampanię wyborczą.
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.