Reklama

Podlaskie nie jest już ostatnie w rankingach

W dwa miesiące udało się podgonić wyżej nasz region, jeśli chodzi o certyfikowanie wydatków z projektów unijnych. Tym samym Regionalny Program Operacyjny nie tylko przyspieszył, ale na dodatek województwo podlaskie przesunęło się na czternaste z ostatniego miejsca w Polsce. Marszałek Artur Kosicki chce, aby finalnie Podlasie znajdowało się w czołówce tabeli wszystkich województw jeśli chodzi o certyfikację wydatków.

Przed wyborami samorządowymi to między innymi Artur Kosicki, jeszcze jako kandydat na radnego obiecywał, że zmieni niechlubne rankingi certyfikowania wydatków z projektów unijnych. Na koniec ubiegłego roku bowiem nasz region znajdował się na szarym końcu. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy udało mu się przyspieszyć te działania, co uznaje nie tylko za swój drobny sukces, ale też spełnienie obietnicy wyborczej. Jak sam podkreślał w miniony wtorek, 19 lutego, nie byłoby to możliwe, gdyby nie zmiany w organizacji pracy urzędu marszałkowskiego i zaangażowanie samych urzędników.

- Dziękuję nie tylko dyrekcji, ale też pracownikom Departamentu Rozwoju Regionalnego, Przedsiębiorczości i Innowacyjności, bo to oni wszyscy spowodowali, że jesteśmy w tym miejscu, a nie innym. I tak, jak wielokrotnie zapowiadałem, jeżeli pracownicy będą pracowali dobrze, będą starali się wykonywać swoje obowiązki, to my też ich będziemy wynagradzali, tak jak na to zasłużyli – powiedział Marszałek Województwa Podlaskiego Artur Kosicki.

Poprzedni Zarząd Województwa Podlaskiego certyfikował średnio miesięcznie ok. 2,9 mln euro. Obecny Zarząd certyfikuje około 20 mln euro miesięcznie. To ogromny skok w stosunku do całkiem niedawnej sytuacji. Ale też to nie wszystko, ponieważ uproszczone zostały procedury konkursowe, dzięki którym pieniądze można teraz łatwiej pozyskać na różne inwestycje w całym województwie podlaskim. Powstała także specjalna komórka w urzędzie zajmująca się obsługą przedsiębiorców starających się o dofinansowania.

- W sposób kompleksowy zajmuje się obsługą przedsiębiorców, od złożenia wniosków o dofinansowanie do jego rozliczenia i kontroli. Rozładowaliśmy też kolejki, jeśli chodzi o ocenę wniosków o dofinansowanie z tych konkursów, które były zorganizowane jeszcze w starym roku. Teraz na bieżąco praktycznie oceniamy te konkursy, które zakończyły się na przełomie roku 2018/2019. I dzięki uprzejmości Komisji Europejskiej skorzystamy z programu pilotażowego i stworzymy metodologię kosztów uproszczonych, co spowoduje, że składanie wniosków będzie jeszcze bardziej proste, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw – wyjaśniała Joanna Sarosiek, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego w urzędzie marszałkowskim.

W ubiegłym tygodniu w Białymstoku przebywali przedstawiciele Komisji Europejskiej, którzy bardzo pozytywnie ocenili zmiany, jakie zaszły w strukturze organizacyjnej samego urzędu marszałkowskiego oraz zastosowanych uproszczeniach, które spowodują większe postępy nad realizacją Regionalnego Programu Operacyjnego i wydatkowania unijnych funduszy.

W tym roku jeszcze ma być ogłoszonych 31 konkursów, w których będzie do rozdysponowania ponad 733 miliony złotych. Będą to środki przeznaczone między innymi na zakładanie działalności gospodarczej, termomodernizację budynków, w których prowadzona jest działalność gospodarcza, czy innych inwestycji w podlaskich przedsiębiorstwach, jak na przykład uruchomienie innowacyjnych technologii.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-02-20 16:40:21

    Fajnie popatrzeć z filmu z konferencji jak pani Sarosiek, żona waszego Sarosieka pod stołem kopie marszalka kosickiego i ten mowi co trzeba. WIdac, ze rodzina Sarosiekow rzadzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-02-21 11:32:39

    a może ktoś by podał o jakie "uproszczenia" chodzi ??? bo jak wymagali nadgorliwie dokumentów, tak jest coraz gorzej, szczególnie na etapie rozliczania projektu, nie mówiąc o kontroli !!!. oświadczenia do oświadczeń, poświadczenia oświadczeń, udokumentowanie oświadczeń, wbrew np. zapisom wytycznych i przepisów UE. projektu, z natury proste, są traktowane jak projekty duże (powyżej 50 mln zł), wymagane pełne analizy ekonomiczne, rozbudowane studia wykonalności pomimo, że część informacji jest w samym wniosku o dofinansowanie, wielokrotne robienie kosztorysów bo się kilka złotych nie zgadza!!. super uproszczenia. Nie mówiąc o tym, że nie ma z kim tak rozmawiać, tylko odsyłają "do napisania pytania mailowo", a odpowiedzi bez "tak" albo "nie" tylko bezsensowne przepisywanie tekstów z instrukcji !.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-02-21 11:37:59

    "stworzymy metodologię kosztów uproszczonych" rychło w czas jak już prawie, że pieniądze się kończą. Pani Dyrektor pracuje tam od dawna to dlaczego do chwili obecnej tego nie zrobiono ???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-02-21 12:30:43

    Śmieszne to wszystko. Ile hipokryzji. Niestety pewnie niektórzy uwierzą że to zrobili w dwa miesiące.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do