Reklama

Podlaskie z trzecią najwyższą frekwencją w Polsce

Wybory prezydenckie przebiegają bez zakłóceń. Do godz. 12.00 do urn poszło 24,73 proc. uprawnionych do głosowania wyborców i jest to nieco więcej niż poszło do tej samej godziny dwa tygodnie temu, bo o 0,65 proc. W województwie podlaskim jest wyższa frekwencja niż średnia w kraju, ponieważ na godz. 12.00 głos oddało 26,37 proc. uprawnionych do głosowania na prezydenta RP.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała podczas swojej pierwszej frekwencyjnej konferencji prasowej o tym jak głosują Polacy. I okazało się, że na godz. 12.00 do urn poszło nieco więcej Polaków niż dwa tygodnie temu, kiedy odbywała się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Dwa tygodnie temu bowiem na godz. 12.00 frekwencja wyniosła 24,08 proc., natomiast dziś jest to odpowiednio 24,73 proc. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że do urn poszło o około 100 tys. osób więcej niż dwa tygodnie temu. Dla porównania, pięć lat temu, frekwencja wyborcza na godz. 12.00 wynosiła 17,04 proc.

Województwo podlaskie jest bardzo aktywne, ponieważ do urn poszło więcej wyborców niż wynosi średnia w Polsce. Frekwencja w naszym regionie wynosi na godz. 12.00 26,37 proc. i jest to trzeci wynik w Polsce. Największe jak dotąd zainteresowanie wyborami odnotowano w województwie mazowieckim, gdzie frekwencja wyniosła 26,92 proc. oraz w województwie małopolskim, gdzie do urn poszło do południa 26,54 proc. uprawnionych do głosowania. Najniższa jak dotąd frekwencja jest w województwie opolskim, gdzie do urn poszło tylko 21,06 proc., w lubuskim 22,71 proc. oraz w wielkopolskim 23,36 proc.

- Jeżeli chodzi o frekwencję w wybranych miastach, tych największych, to pierwsze miejsce zajmuje Warszawa 28, 72 proc. Drugie miejsce Zielona Góra z najwyższą frekwencją, jeśli chodzi o wybory z 28,17 proc. i trzecie miejsce Toruń 28,01 proc. – poinformował Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.

Spośród dużych miast w Polsce najniższą frekwencję odnotowano na godz. 12.00 w Gdańsku, gdzie do urn poszło tylko 21,37 proc., w Rzeszowie 23,95 proc. oraz w Gorzowie Wielkopolskim 26,01 proc. Ze zbiorczych danych przekazanych na grafice wynika, że w stolicy Podlasia do urn poszło 27,63 proc. uprawnionych do głosowania, a więc Białystok głosował znacznie powyżej średniej dla całego kraju.

Państwowa Komisja Wyborcza przekazała także, że dochodziło do incydentów związanych z zakłócaniem lub łamaniem ciszy wyborczej, ale nie wpływają one jak dotąd na konieczność przedłużania tej ciszy.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: PKW)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do