
Cztery medale - to dorobek białostockich lekkoatletów na Halowym Mistrzostwach Polski w lekkoatletyce. Zawody rozegrano w Toruniu, a największą klasą błysnął Damian Czykier, który wywalczył złoty medal. Syn byłej gwiazdy Jagiellonii - Dariusza Czykiera - jest już jednym z czołowych polskich lekkoatletów i może imponować formą i regularnością. Olimpijczyk z Rio w Toruniu udowodnił, że pod dachem na dystansie 60 metrów przez płotki nie ma sobie równych.
Ciekawostką jest, że Czykier musiał dwukrotnie biec w finale, aby wygrać złoto. I dwukrotnie bieg finałowy wygrał! Białostoczanin najpierw pobiegł w czasie 7,80 zajmując pierwsze miejsce, ale protest złożył Sopocki Klub Lekkoatletyczny, którego zawodnik - Artur Noga - został w blokach, wskazując, że był minimalny falstart. Sędziowie rozpatrzyli pozytywnie protest i powtórzyli bieg, a Czykier ponownie popisał się formą. Tym razem pobiegł w czasie 7,79 i ponownie zajął pierwsze miejsce wyprzedzając Łukasza Żebrowskiego i właśnie Nogę.
Poza Czykierem Toruń dobrze będą wspominały jeszcze trzy zawodniczki z Podlasia: Klaudia Kardasz zajęła 2. miejsce w konkursie pchnięcia kulą, a Magdalena Żebrowska była druga w skoku w dal. Srebrny medal wywalczyła na dystansie 1500 metrów także Paulina Mikiewicz-Łapińska.
(PS/ Foto: sxc.hu/ track)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie