Podlaski poseł Robert Tyszkiewicz ma być szefem nadchodzącej kampanii samorządowej z ramienia Platformy Obywatelskiej. Wszystko dlatego, że premier nie wierzy w wygraną, a porażkę chce zwalić na stronnika Grzegorza Schetyny.
Jak udało nam się ustalić Robert Tyszkiewicz już wyraził zgodę na poprowadzenie kampanii ogólnopolskiej Platformy Obywatelskiej. Informacje te zasięgnęliśmy w stolicy kraju, ponieważ telefon Posła milczy od wczoraj. Również udało nam się ustalić, że Donald Tusk celowo wybrał jednego z najwierniejszych stronników Grzegorza Schetyny, bo nie wierzy w wygraną Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych. Za porażkę miałby odpowiadać właśnie Tyszkiewicz i Schetyna, co dość mocno osłabiłoby pozycję w partii obu panów jednocześnie.
- Chytry, ale dobry plan. To Schetyna dużo napsuł ze swoimi ludźmi. Donald Tusk upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu. I wcale nie ma co się dziwić. Po serii wpadek raczej trudno będzie wygrać z Prawem i Sprawiedliwością – powiedział nam jeden z parlamentarzystów PO.
Kampania Platformy Obywatelskiej ruszy na początku sierpnia. Do tego czasu z pewnością pracy nie zabraknie. Należy zaplanować wiele rzeczy i póbować się porozumieć wewnątrz ugrupowania. W samym Białymstoku i regionie Platforma raczej nie powtórzy wyników sprzed czterech lat. Ponadto dotychczasowy sojusznik - Tadeusz Truskolaski konsekwentnie buduje swój komitet wyborczy. Robert Tyszkiewicz jednym słowem nie ma łatwego zadania.
(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z roberttyszkiewicz.pl)
Komentarze opinie