
Rodzina jest fundamentem społeczeństwa od wieków i należy ją wspierać – uważają radni Prawa i Sprawiedliwości. Z tego powodu chcą, by na najbliższej sesji Rady Miasta wszyscy radni przyjęli stanowisko popierające zapisy zawarte w Karcie Rodziny przygotowane przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Jak przypominali politycy Prawa i Sprawiedliwości z białostockiego samorządu, ostatnie lata przyniosły w Polsce wiele programów wspierających polskie rodziny. Bo to ten rząd, jak dotąd żaden inny, wdrożył w życie największe programy społeczne skierowane do rodzin, choć także przecież i do poszczególnych członków rodzin. Od wsparcia dzieci, ich rodziców, aż w końcu też i po seniorów, rozpoczęto umacnianie podstawowej komórki społecznej.
- Nasi przeciwnicy próbują sprowadzać politykę prorodzinną pana prezydenta do jakichś najbardziej kontrowersyjnych, krótkich haseł. Ale Karta Rodziny to program skierowany do rodziny jako całości. Do dzieci – stąd filar programu 500 plus, do rodziny – jako związku kobiety i mężczyzny, która musi być chroniona zgodnie z zapisami polskiej Konstytucji, jak i do osób starszych – stąd programy senioralne – mówił na początku wicewojewoda podlaski Tomasz Madras.
Część z tych programów jest obsługiwana na poziomie samorządowym, stąd obecność radnych, którzy będą przekonywali kolegów i koleżanki z klubu Koalicji Obywatelskiej w najbliższy poniedziałek, 22 czerwca, aby poparli zapisy zawarte w Karcie Rodziny. I tu padło kilka argumentów, którymi też będą chcieli przemówić do nich, aby zagłosowali za przyjęciem stanowiska popierającego Kartę Rodziny.
- Uważamy, że rodzina to jest najważniejsze dobro naszego społeczeństwa. To w naszej rodzinie kultywowane są takie tradycje jak moralność, kultura rodzinna, również wartości społeczne, obyczajowe i religijne – powiedziała radna Alicja Biały.
- Polska jest wtedy silna, kiedy ma silną rodzinę. To dzięki tej tożsamości, która jest przekazywana przez pokolenia, ona dzisiaj pokazuje w jakim miejscu jest Polska. Mamy swoje wartości, tradycje, o które powinniśmy walczyć i nie powinniśmy się pewnym modom, trendom, dawać ponosić – argumentowała radna Katarzyna Siemieniuk. – Rodzina to jest coś, co się tworzyło przez lata. Nasza rodzina, polska rodzina, przetrwała wiele zawirowań historycznych. Ona wnosi taki pokój i ład. Dzisiaj, gdzie świat pędzi do przodu bardzo mocno, gdzie mamy bardzo mało stabilnych rzeczy, rodzina jest ostoją i daje trwały fundament – dodała.
Radna Siemieniuk przypomniała, że wszelkie sondaże i to realizowane przez różne pracownie sondażowe od wielu lat wskazują, że Polacy najbardziej cenią sobie właśnie rodzinę oraz zdrowie. To właśnie te dwie kwestie wskazują jako najważniejsze w ich życiu. Z tego względu tym bardziej należy zadbać o wsparcie instytucji rodziny, która w naszym społeczeństwie ustawiana jest na pierwszym miejscu.
- Jeżeli chodzi o Kartę Rodziny prezydenta Andrzeja Dudy, to w pełni podpisujemy się pod tymi postulatami. Wsparcie dla seniorów, pomoc dla rodziców samotnie wychowujących dzieci, bezpieczna rodzina, rynek pracy przyjazny rodzinie, wsparcie finansowe dla rodzin – wyliczał szef klubu radnych PiS Henryk Dębowski. – Chcielibyśmy z tego miejsca zaapelować do radnych Koalicji Obywatelskiej, żeby na najbliższej sesji Rady Miasta poparli stanowisko Prawa i Sprawiedliwości odnośnie wprowadzenia Karty Rodziny do samorządu białostockiego – dodał.
Ta karta, zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości byłaby gwarancją poszanowania praw rodzin w Białymstoku. Dlatego tak istotne jest przyjęcie stanowiska, które dawałoby poczucie bezpieczeństwa wszystkim rodzinom bez wyjątku mieszkającym w stolicy Podlasia.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Karta Rodziny nagle pojawila sie przed wyborami ale nie wspomina nic o ochronie maloletnich wykorzystywanych seksualnie przez osoby , ktore z racji zajmowanych pozycji spolecznych czuja sie bezkarne.