Prezydent Białegostoku mógł mieć fajną stronę z fajnym projektem i konsultować własne pomysły z mieszkańcami Białegostoku. Jednak stracił bezpowrotnie stronę „Twój Białystok 2020”. I mimo, że nie nie zadbał o dalsze życie rozpoczętego procesu konsultacji, projekt wisi na BIP – ie jako prezydencki.
Cała akcja z projektem „Twój Białystok 2020” wygląda jak kiepski żart z kiepskiej komedii. Ale co gorsza obserwujemy to wszystko na żywo i to na własne oczy. Najpierw gospodarz miasta wyjął z kieszeni podatników dziesiątki tysięcy złotych, a następnie wywalił je w przysłowiowe błoto. Porzucił bowiem wszystko, co było ustalone podczas debat, spotkań i oczywiście stracił bezpowrotnie stronę internetową, która była największym osiągnięciem całej akcji.
Nie zmienia to faktu, że kiedy wejdziemy na stronę Biuletynu Informacji Publicznej w zakładce „Prezydent Miasta” widnieje informacja dotycząca projektu „Twój Białystok 2020”, który został porzucony zaledwie kilka miesięcy po jego rozpoczęciu. Obecnie Prezydent Białegostoku nie jest właścicielem strony. Zresztą dopiero niedawno okazało się, że nawet nigdy nim nie był, co także świadczy o znacznych zaniedbaniach i braku szacunku dla pieniędzy białostoczan. Wszelkie dane i informacje przekazywane poprzez stronę internetową – nigdy nie były własnością miasta. Wkrótce na dodatek wszelkie nowe dane, jakie będą zamieszczane na http://www.twojbialystok2020.pl/ tym bardziej nie będą należały do miasta reprezentowanego przez prezydenta. Wszystko dlatego, że domena została wykupiona niedawno przez radnego Piotra Jankowskiego z Prawa i Sprawiedliwości. I to on jako jako jedyny właściciel będzie miał prawo takimi nowymi i starymi danymi dysponować.
Co prawda radny Jankowski publicznie powiedział, że oddaje stronę z powrotem mieszkańcom naszego miasta, ale to nie powód, aby prezydent używał do swoich potrzeb nazwy i danych wynikających z projektu, który porzucił na początku 2014 roku.
- Nie chciałbym używać mocnych słów, ale to wydaje się żenujące, że taka informacja jeszcze wisi na oficjalnej stronie miasta i na dodatek w zakładce prezydenta Białegostoku. Cała akcja w mojej ocenie nigdy nie miała służyć mieszkańcom, a jedynie promocji prezydenta przed kampanią do samorządu. Najbardziej przykre jest to, że ludzie faktycznie zaangażowali się w ten projekt. Dziś wiadomo, że ich głos w ogóle nie został wzięty pod uwagę. Chciałbym to zmienić. Mam nadzieję, że wspólnie z innymi radnymi przywrócimy mieszkańcom wiarę w samorząd. Na miejscu prezydenta wstydziłbym się utrzymywać jakiekolwiek informacje o "Twój Białystok 2020" na oficjalnej stronie, skoro nigdy nie miał zamiaru go realizować. Gdyby było inaczej, projekt by żył do dziś - powiedział nam radny Piotra Jankowski.
Tymczasem na stronie Biuletynu Informacji Publicznej można poczytać jak opinie mieszkańców zostały potraktowane przez gospodarza. Ciągle bowiem wisi tam informacja o tym, ile spotkań i z kim prezydent odbył w ramach akcji „Twój Białystok 2020”. Wszystko po to, aby finalnie stracić możliwość używania danych, które nie zostały wzięte pod uwagę, a zwłaszcza po to, aby nie móc już konsultować zgłaszanych potrzeb.
„W ramach akcji, która rozpoczęła się w listopadzie 2013 roku, spotkania Prezydenta Miasta Białegostoku z białostoczanami reprezentującymi różne środowiska, m.in. przedsiębiorców, przedstawicieli świata nauki, młodych przedsiębiorców, uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych. Mieszkańcy mogli także przesyłać swoje opinie i sugestie. Jednocześnie przeprowadzone zostały badania opinii społecznej, które wskazały oczekiwania mieszkańców co do kierunków rozwoju miasta” – czytamy na stronach BIP.
Naszym zdaniem warto przypominać takie sytuacje i wyciągać na światło dzienne ilość osób i środowisk, których głos kompletnie nie miał znaczenia. Mimo że mieszkańcy żywo się zaangażowali w kreowanie polityki miasta, ich głos pozostał zupełnie niezauważony. To oni w końcu powinni wskazywać jak Białystok powinien wyglądać i w jakim kierunku się powinien rozwijać. Bowiem Tadeusz Truskolaski niejednokrotnie podkreślał, że jest tylko na służbie mieszkańców. A tak się składa, że ta służba dość drogo kosztuje, jeśli lekką ręką wydaje się pieniądze mieszkańców na projekty, których nikt nigdy nie miał zamiaru zrealizować.
Dlaczego taki wniosek? Dlatego, że na stronie internetowej można znaleźć bardzo szczegółowo wypisane postulaty mieszkańców naszego miasta. Czego potrzebują do 2020 roku i czego już mają dość. My dość wnikliwie przejrzeliśmy te wpisy i co ciekawe wnioski z nich płyną zupełnie inne niż te podane jako wnioski prezydenta zamieszczone na stronie BIP. Czytam tam bowiem:
„Te wnioski znalazły odzwierciedlenie w planach inwestycyjnych władz Białegostoku na najbliższe lata. Są to m.in.:
uzbrojenie kolejnych terenów w mieście na potrzeby inwestorów, rozszerzenie podstrefy specjalnej strefy ekonomicznej, przygotowanie nowoczesnej infrastruktury biurowej na potrzeby centrów usług wspólnych, rozwój Białostockiego Parku Naukowo – Technologicznego, przygotowanie inwestycji drogowych, kluczowych dla wygody i bezpieczeństwa białostoczan, w tym przeprawy przez tory, wjazd do Białegostoku od strony Warszawy, trasy łączącej osiedle TBS z Nowym Miastem, utwardzenie pasa startowego na Krywlanach i umożliwienie ruchu małych samolotów”.
Natomiast postulaty mieszkańców dotyczyły przede wszystkim sprowadzenia inwestorów do miasta, podjęcia działań nad stworzeniem miejsc pracy, zaprzestania budowy i wydawania pozwoleń na budowę galerii handlowych, skończenia z inwestycjami w budowę dróg, zwłaszcza tych z buspasami. Dodatkowo mieszkańcy narzekali na brak zieleni, zbyt dużą wycinkę tej zieleni i brak lotniska. Dość często przewijał się temat zaprzestania sponsorowania Jagiellonii Białystok, za to wskazywano na potrzebę realnej pomocy władz Białegostoku w budowę osiedlowej infrastruktury sportowej.
I w tym miejscu już chyba nie ma co się dziwić, że mieszkańcy sobie, prezydent sobie. Konsultacje społeczne oraz postulaty mieszkańców, nie dość że zostały potraktowane w opracowaniu stosunkowo nieprawdziwie, to finalnie przez brak zainteresowania tematem – trafiły w ręce radnego Prawa i Sprawiedliwości. Zatem śmiało można skwitować całość projektu „Twój Białystok 2020” jednym zdaniem – że Prezydent Białegostoku chwali się tym, czego nie ma. Na dodatek pochwalił się tym, czego nigdy też i nie było.
Sz.P.Agnieszko-czego właściwie Pani chce od Pana Prezydenta Tadeusza Truskolaskiego -tylko same bezpodstawne oczerniania.Ta Pani strona to powinna już bardzo dawno zniknąć z forum.To co na tej stronie jest publikowane to szczyty całkowitej wioskowej beznadziejności "jestem z miasta". Nie dorosła Pani i nie dorosnie do stóp PANA PREZYDENTA MIASTA BIAŁEGOSTOKU. Tak jak poprzednio juz wspominałem za publiczne i bezpodstawne oczernianie władz Białegostoku sprawę skierowałbym na drogę postępowania sądowego.To co Pani stara się publikować to jest zwykła i nie prawdziwa "WIELKA LIPA"
odpowiedz
Zgłoś wpis
Robin - niezalogowany
2015-04-09 21:50:44
Trzeba mówić o tym aż do porzygu, gdzie się da, bo jak widać ta prosta strategia: "pogadają, pogadają i przestaną" działa doskonale.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2015-04-09 13:48:13
te konsultacje to była jedna wielka ściema
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2015-04-09 12:56:45
Właśnie a gdzie są te miejsca pracy gwarantowane przez Truskolaskiego?
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2015-04-09 12:22:20
Potomek małorolnych włościan z Kapic, który za państwowe się "wykstałcił" i "pojeździł po wielkim świecie" śmieje się Białostoczanom trzecią kadencję w nos i mówi "i co mi k...wa zrobicie?". Póki co ziomki, szwagry i pociotki w najlepsze uwłaszczają się publicznej kasie a reszta musi śmigać na zmywak żeby nie zdechnąć z głodu.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2015-04-09 11:39:32
to było już z 5 razu tutaj - unlike BO NUDA
odpowiedz
Zgłoś wpis
Michał - niezalogowany
2015-04-09 10:45:30
powinien oddać kase z własnej kieszeni
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sz.P.Agnieszko-czego właściwie Pani chce od Pana Prezydenta Tadeusza Truskolaskiego -tylko same bezpodstawne oczerniania.Ta Pani strona to powinna już bardzo dawno zniknąć z forum.To co na tej stronie jest publikowane to szczyty całkowitej wioskowej beznadziejności "jestem z miasta". Nie dorosła Pani i nie dorosnie do stóp PANA PREZYDENTA MIASTA BIAŁEGOSTOKU. Tak jak poprzednio juz wspominałem za publiczne i bezpodstawne oczernianie władz Białegostoku sprawę skierowałbym na drogę postępowania sądowego.To co Pani stara się publikować to jest zwykła i nie prawdziwa "WIELKA LIPA"
Trzeba mówić o tym aż do porzygu, gdzie się da, bo jak widać ta prosta strategia: "pogadają, pogadają i przestaną" działa doskonale.
te konsultacje to była jedna wielka ściema
Właśnie a gdzie są te miejsca pracy gwarantowane przez Truskolaskiego?
Potomek małorolnych włościan z Kapic, który za państwowe się "wykstałcił" i "pojeździł po wielkim świecie" śmieje się Białostoczanom trzecią kadencję w nos i mówi "i co mi k...wa zrobicie?". Póki co ziomki, szwagry i pociotki w najlepsze uwłaszczają się publicznej kasie a reszta musi śmigać na zmywak żeby nie zdechnąć z głodu.
to było już z 5 razu tutaj - unlike BO NUDA
powinien oddać kase z własnej kieszeni