
Wolność Ukrainy i Białorusinów są ze sobą ściśle związane, Białorusini dążą do zwycięstwa Ukrainy, które będzie także gwarancją ich własnej wolności. Stwierdziła to liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Tichanouska w „Berlińskim przemówieniu o wolności”, w miniony poniedziałek, 24 kwietnia, zorganizowanym przez niemiecką Fundację Naumanna.
- Losy Ukrainy i Białorusi są ze sobą powiązane: nie będzie wolnej Białorusi bez wolnej Ukrainy; w ten sam sposób nie będzie bezpiecznej Ukrainy bez wolnej Białorusi – powiedziała Swiatłana Tichanouska.
Zaznaczyła, że setki białoruskich ochotników walczą ramię w ramię z Ukraińcami, wielu działaczy w kraju przyłącza się do ruchu partyzanckiego, ochotnicy zbierają informacje i przekazują je Siłom Zbrojnym. Tymczasem białoruskie władze brutalnie prześladują ludzi: każdego dnia zatrzymują średnio 20 osób za antywojenne i antyreżimowe protesty. Podkreśliła, że Ukrainie należy dać wszystko, czego potrzebuje, aby wygrała wojnę.
Liderka białoruskiej opozycji zaapelowała także do Zachodu o pomoc w postawieniu reżimu Łukaszenki przed wymiarem sprawiedliwości, ponieważ powinien istnieć trybunał nie tylko dla Putina, ale także dla jego marionetki – Łukaszenki.
- Łukaszenka wie, że bez Putina nie przetrwa ani jednego dnia. Dlatego pozwolił rosyjskiemu dyktatorowi wykorzystać terytorium Białorusi do ataku na Ukrainę i w pełni poparł ten atak – powiedziała Swiatłana Tichanouska i powtórzyła, że to reżim Łukaszenki popiera wojnę Putina, a nie naród białoruski. – Putin chciał zrobić z Ukrainy to, czym jest dzisiaj Białoruś: w pełni kontrolowany marionetkowy kraj ze słabym i uległym rządem. Ale w przeciwieństwie do Łukaszenki, który był całkowicie posłuszny Putinowi, ukraiński rząd i ludzie stanęli w obronie swojego kraju. Cały świat inspiruje się determinacją Ukraińców – podkreśliła liderka białoruskiej opozycji.
Według niej plany umieszczenia broni jądrowej na terytorium Białorusi uczynią 9 milionów Białorusinów zakładnikami dwóch zbrodniczych reżimów i stworzą stałe źródło zagrożenia dla Ukrainy, Europy i świata.
- Ale najgorsze jest to, że będzie to oznaczać rosyjską kontrolę nad Białorusią na lata. Nie możemy do tego dopuścić – podkreśliła Swiatłana Tichanouska.
Według niej Białorusini w 2020 roku walczyli o uczciwe wybory, dziś walczą o swoją suwerenność i samo istnienie kraju. Nie chcą, Białoruś była jak to marionetkowe państwo z marionetką u steru władzy.
Od 2020 roku Swiatłana Tichanouska pracuje na emigracji na Litwie i wzywa społeczność międzynarodową do solidarności z białoruską opozycją. W marcu 2023 roku została skazana zaocznie na 15 lat więzienia. Zarzuty obejmowały „zdradę” i „spisek mający na celu obalenie rządu”. W 2022 roku Swiatłana Tichanouska otrzymała Międzynarodową Nagrodę Karola Wielkiego za „odwagę i oddanie wolności i demokracji”.
(Cezarion/ Foto: Książnica Podlaska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie