Uchwała budżetowa nie została wykonana – mówią radni Prawa i Sprawiedliwości i zapowiadają, że nie udzielą absolutorium Prezydentowi Białegostoku. Podkreślają jednocześnie, że sprawy księgowo – rachunkowe są w porządku, ale część wydatków miasta była zrealizowana w sposób niegospodarny i niecelowy.
Wczoraj na konferencji prasowej radni Prawa i Sprawiedliwości przekazali opinii publicznej, że na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta nie udzielą Prezydentowi Białegostoku absolutorium z wykonania uchwały budżetowej za rok ubiegły. Podkreślali, że bardzo dokładnie przejrzeli wszelkie pozycje w budżecie i nie znajdują podstaw do tego, by postąpić inaczej. Część wydatków miasta, ich zdaniem, nie pokrywała się z przyjętymi zapisami. Tak samo jak bez powodu środki pieniężne leżały zamrożone na kontach, kiedy powinny być realizowane inwestycje.
- To jest pewien przełom. Dotychczas przez osiem lat rządów prezydenta Truskolaskiego, prezydent otrzymywał bezkrytycznie absolutorium. Była to wola radnych Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj została przywrócona funkcja kontrolna Rady Miejskiej, przyjrzeliśmy się dokładniej, wyciągnęliśmy wnioski i na podstawie tego, co się wydarzyło w ubiegłym roku, nie możemy udzielić absolutorium prezydentowi – powiedział Mariusz Gromko, Przewodniczący Rady Miasta.
- Na podstawie opinii Komisji Rewizyjnej z budżetu przyjętego jeszcze przez Radę Miasta ubiegłej kadencji widzimy, że ten budżet za 2014 rok, nie został wykonany poprawnie. Nie można się zgodzić na takie sytuacje, gdzie Rada Miasta uchwala uchwałę budżetową, planuje jakieś działania na dany rok budżetowy, a potem władza wykonawcza – prezydent, bez uzyskania zgody Rady Miasta, nie realizuje jakichś zadań, albo decyduje, że wykona je w przyszłym roku. Nawet rozciąga jakieś zadania na okres dwuletni lub kilkuletni, mimo że środki w budżecie zostały przeznaczone na zadanie na konkretny rok – dodawał radny PiS – Tomasz Madras, szef komisji budżetowej.
Jak podawaliśmy już wcześniej Komisja Rewizyjna negatywnie oceniła wykonanie budżetu i przyjęła opinię, aby Prezydentowi Białegostoku absolutorium nie udzielać. Takie stanowisko zostanie przekazane także pozostałym radnym na poniedziałkowej sesji. To, co wzbudza szczególnie zainteresowanie radnych Prawa i Sprawiedliwości, to między innymi wydatki na parking za hotelem Cristal oraz wydatki poniesione na wynajmowanie lóż vipowskich na stadionie miejskim.
- Najpierw zostały wydane pieniądze na dokumentację projektową, na dokumentację budowlaną, to jest kilkaset tysięcy złotych, a później pan prezydent doszedł do wniosku, że nas na to nie stać. Jest to ewidentna niegospodarność. Trzeba było zupełnie odwrotnie postąpić. Trzeba było sobie zrobić kosztorys tego zadania, a później odpowiedzieć czy nas na to stać – mówił szef Komisji Rewizyjnej - Piotr Jankowski o inwestycji, jaka w Białymstoku nie powstanie, czyli o parkingu podziemnym za Cristalem.
Nie wiadomo z jakich powodów mieszkańcy miasta zapłacili za loże vip, które wykupił Prezydent Białegostoku na stadionie miejskim. W odpowiedzi na pytanie radnego Jankowskiego o ten wydatek – Tadeusz Truskolaski odpisał, że loże były wykupione w celach reprezentacyjnych. To kosztowało podatników około 50 tys. złotych.
- Prezydent się powołał na przepis artykułu 31 ustawy o samorządzie gminnym, że może w ten sposób reprezentować miasto. Komisja Rewizyjna podkreśliła w swojej opinii, że ustawa mówi bardzo wyraźnie, że pan prezydent ma upoważnienie wyłącznie do reprezentowania naszego miasta w sprawach administracyjno – prawnych i cywilno – prawnych i na cos takiego pieniądze nie powinny być wydawane – dodawał radny Jankowski.
Radni PiS wskazali także na dość mocne wnioski, jakie wysunęła Najwyższa Izba Kontroli, która w swoim protokole wskazała, że Białystok ma ogromne długi. Te zaś są poukrywane w spółkach należących do miasta. Jedną z nich jest spółka Stadion Miejski.
W najbliższy poniedziałek będzie wiadomo jak zachowają się pozostali radni i jak zagłosują w sprawie absolutorium. Wszystko wskazuje na to, że pierwszy raz od ośmiu lat Tadeusz Truskolaski absolutorium nie otrzyma. Będzie miał możliwość odwołania się od takiej uchwały, jeśli zostanie przyjęta większością głosów. Dziś Prawo i Sprawiedliwość ma wystarczająco dużo szabel, aby taką uchwałę podjąć w ramach jednego klubu. Byłoby też to stanowiskiem Rady Miasta, nawet gdyby pozostali radni głosowali inaczej. Przypominamy, że Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała wykonanie uchwały budżetowej za 2014 rok.
Wyrżnąć watachy