Reklama

Raport z sesji Rady Miasta w dniu 21 maja 2018 roku – sesja dziwnych pytań

Sesja rozpoczyna się z opóźnieniem. Do ostatniej bowiem chwili trwają komisje. Dlaczego komisja odbywają się zawsze w dniu sesji? Udział w komisji jest warunkiem otrzymania diety radnego. Kto się nie podpisze, traci część diety. Komisje zatem odbywają się tak długo, aż się wszyscy podpiszą. W ciągu 4 lat bycia radnym pamiętam tylko jeden przypadek, gdy komisja została zamknięta, zanim się wszyscy podpisali.

Przyjęliśmy do naszego grona nowego radnego. Z funkcji radnego zrezygnował Tomasz Janczyło, nowym radnym został Adam Musiuk. Bardzo porządny człowiek. Konkretny i rzeczowy. Widać, że wszystkie pisma czyta dokładnie i konkretnie się dopytuje. Mało tego! Po przerwie założył nową marynarkę. „Wieczorem włożę muszkę” – zapowiedział. Szatnia Rady Miasta nareszcie zatem wyglądać będzie jak trzeba.

Rozpatrzenie uchwały budżetowej. Po zdobyciu wicemistrzostwa przez Jagiellonię Białystok, radni i Prezydent, ustalali wysokość nagród dla piłkarzy i dotację na wyjazdy w ramach Pucharu Europy. „To wspaniały element promocji miasta” stwierdzili radni. Tylko Wiceprzewodniczący Marek Jerzy Chojnowski wyraził wątpliwości, czy powinno się dotować prywatny klub piłkarski „Gdybyż oni byli na skraju ruiny, to rozumiem, że wyciągamy do nich pomocną dłoń, aby uratować przed upadkiem. Ale dlaczego dotować klub na szczycie tabeli? Czy z racji występów w Pucharach zespół nie otrzymuje dodatkowych pieniędzy?”. Ja zapytałem Panią Skarbnik, czy kiedy artyści białostoccy, czy też ludzie innych dyscyplin sportowych zdobędą jakąś nagrodę, również będą mogli liczyć na wsparcie?” „Zawsze ich wspieramy” odparła Pani Skarbnik.

12:25 Informacja w sprawie nagród przyznawanych przez Prezydenta Miasta. Pytanie o wysokość nagród zadał radny Henryk Dębowski z PiS, odpowiedział mu radny Piotr Jankowski z PiS. Radny Sebastian Putra z PiS i radny Kazimierz Dudziński z PiS, powiedzieli, że taka dyskusja im się nie podoba.

12:37 informacja dotycząca organizowania festynów przez rady osiedla. Radny Tomasz Madras zwrócił się do Pana Prezydenta oraz Jego urzędników, aby na plakatach reklamujących owe wydarzenia, nie było nazwiska Pana Prezydenta i żeby festyny otwierali przedstawiciele Rad Osiedla. Choć nikt oczywiście Panu Prezydentowi uczestnictwa w festynie nie zabrania i Jego obecność na pewno zaszczyci imprezę. Chodzi o to, by nie robić agitacji wyborczej. Czy prośba radnego zostanie wysłuchana, przekonamy się czytając plakaty.

Czas płynął i zegarek wskazywał już 13:40. Obniżka stawek od nieruchomości poszła szybko. Radny Henryk Dębowski zapewnił, że choć stawki zostaną zmniejszone, nie wpłynie to negatywnie na wpływy do budżetu.

Nieco dłużej trwała dyskusja na temat obniżki cen biletów na komunikację miejską. W zasadzie zaś zniesienie jakichkolwiek opłat dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Już wkrótce będą mogli jeździć za darmo. Kontrolerowi zaś zagrać będą mogli na nosie. Pod warunkiem, że będą mieli ważną legitymację stwierdzającą, że są mieszkańcami Białegostoku. Tak, że dreszczyk emocji na widok kanarka całkiem nie znika. Uczniowie okolicznych miejscowości nadal muszą kasować bilety. Jesteś spoza – płacisz.

Przerwa obiadowa do 15:30. Obrady zaczynają się 15:47.

Plan zagospodarowania osiedla Mickiewicza. Piąte podejście do tego planu. Tym razem zaliczone. Centrum Usług Informacyjnych. Po niemalże godzinnej dyskusji przyjęte. Bardzo mi się spodobała uwaga nowego radnego Adama Musiuka „Naprawdę nie mieszajmy dłużej palcem w tej szklance, gdyż wszystko co tam było, już zostało wymieszane”.

Dzieci w przedszkolach załatwione ekspresowo. Takoż poradnie psychologiczne. Z egzaminami dla taksówkarzy uporaliśmy się szast prast. Zatrzymaliśmy się na regulaminie użytkowania boisk. Ze wstydem przyznaję, że poziom absurdu wypowiedzi był tak duży, iż zacząłem mówić wierszem. Serdecznie przepraszam i obiecuję, że więcej się to nie powtórzy.

Ulica Łupaszki. Partia Razem zwróciła się z apelem do Rady Miasta o uchylenie przyjętej na poprzedniej sesji uchwały. Przewodnicząca Komisji Edukacji odczytała stanowisko w tej sprawie. Dlaczego zajmowała się tym Komisja Edukacji, a nie Samorządności? Nie wiadomo. Najbardziej zabolało mnie zdanie końcowe „Rada Miasta (…) nie widzi potrzeby organizowania konsultacji w sprawie nadania nazwy ulicy jednemu z najbardziej znanych dowódców tej formacji”. Przy 14 głosach za, 1 wstrzymującym się i 8 głosach przeciw, wniosek Partii Razem został odrzucony i przyjęto stanowisko Rady. Rady nie widzącej potrzeby konsultacji społecznych.

Patronem jednej z ulic został natomiast generał George Patton. „Generała Berlinga zmienili, a teraz będziemy mieli Pattona?” zapytał w kuluarach jeden z radnych. Ano widocznie zasłużył się bardziej.

Interpelacje radnych. Wolne wnioski i informacje. Przeczytałem apel Pani Katarzyny Sztop Rutkowskiej w sprawie poparcia dla osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów i rodzin protestujących w Sejmie. Niestety na sali nie było nikogo z Inicjatywa dla Białegostoku, dyskusja zatem nie została podjęta.

Zakończenie sesji nastąpiło o 20:37.

Zanim zakończę i ja swoją relację, pozwolę sobie na krótkie spostrzeżenie. Na sali czuć coraz wyraźniej zbliżająca się kampanię wyborczą. Mowy stają się coraz dłuższe i coraz bardziej kwieciste. Coraz więcej pieniędzy płynie z miejskiej kasy. Te pieniądze nie biorą się oczywiście znikąd. I jak zauważył radny Maciej Biernacki „To że likwidujemy bilety dla młodzieży szkolnej, oznacza prawdopodobnie podwyżkę cen biletów, dla tych którzy bilety kupować nadal muszą”.

Koniec.

(Wojciech Koronkiewicz/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do