Reklama

Raz Prozą: Gdyby Durczok podrobił legitymację szkolną, miałby poważny problem

W 2014 roku, w czasach miłościwie nam panującej Platformy, 42-latek chory na schizofrenię trafił do aresztu za kradzież batonika wartego 99 groszy i nieopłacenie grzywny.

Myślicie że to już szczyt absurdu w przedstawionej wyżej sprawie? No to zapnijcie pasy. Zażenowany tą sytuacją dyrektor więzienia postanowił z własnej kieszeni (!) wyłożyć 40 zł i zapłacić kaucję żeby ten chory człowiek nie siedział w celi z przestępcami za kradzież batonika za niecałą złotówkę. Efekt? Życzliwi koledzy z pracy, gorliwi stróże prawa, zamiast wnioskować o nagrodzenie go za humanitarną postawę... DONIEŚLI NA NIEGO do przełożonych. Facet miał rozprawę sądową za to, że próbował ocalić dobre imię praworządności! Jak pisał Fakt: „Poinformowali, że naruszył przepis zabraniający opłacania grzywien osobom niebędącym rodziną skazanego. Krzysztof Olkowicz odpowiadał z artykułu 57 kodeksu wykroczeń. Groziła mu kara 30 dni aresztu bądź grzywna w wysokości 5000 złotych. Sąd w Koszalinie po prawie 4-godzinnej rozprawie uznał, że dyrektor jest winny, ale odstąpił od wymierzenia kary".

W Gnieźnie bezdomny odsiedział 7 dni za kradzież czekolady i cukierków, a potem 15 dni za kradzież ładowarki.

21-letni Radek z podkrakowskiej miejscowości został aresztowany na 3 miesiące za podrobienie legitymacji szkolnej. Trafił do celi mimo że zapłacił karę - o tym, że postawiono mu dodatkowo zarzuty fałszerstwa nie wiedział, więc wysłał potwierdzenie przelewu i nie stawił się w sądzie. Myślał że sprawa jest załatwiona. Trafił do celi z kryminalistami, którzy już na wstępie kazali mu zdjąć buty i chodzić boso, żeby wiedział, kto rządzi. Chłopak nigdy wcześniej nie był karany.

W Lubartowie policjanci zatrzymali 19-latka, który na sfałszowaną receptę „próbował zakupić leki zawierające substancje narkotyczne. Nastolatek trafił do policyjnego aresztu."

44-latek z Piły próbował uniknąć mandatu za przekroczenie prędkości i pokazał fałszywą legitymację, trafił do aresztu. Usłyszał, że grozi mu 5 lat więzienia.

23-latek sfałszował dowód rejestracyjny. W związku z podejrzeniem podrobienia dokumentu 23-letni kierowca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Biała Podlaska. 17-latka Żaneta O. podrobiła legitymacje szkolną by wejść do dyskoteki. ,,Teraz zamiast uczyć się do matury odsiaduje w niżańskim areszcie trzymiesięczny wyrok."

Znany dziennikarz, niedawny gwiazdor ,,Całej prawdy całą dobę", czyli TVN - Kamil Durczok, który chyba dopiero niedawno wytrzeźwiał po tym jak schlany jak świnia wsiadł do auta i po pijaku przejechał kilkaset kilometrów, narażając życie i zdrowie niczego nieświadomych współuczestników ruchu drogowego - teraz usłyszał bardzo poważne zarzuty o fałszerstwo i podrabianie weksli, na kwotę prawie 3 milionów złotych.

Sąd nie zgodził się na tymczasowy areszt dla Kamila Durczoka i nie zastosował wobec niego żadnych innych środków zapobiegawczych.

Całe szczęście, że Kamil nie zajebał batonika za 99 groszy ani nie podrobił legitymacji żeby dostać się na imprezkę - wtedy na pewno nasze Wolne Sądy nie miałyby względu na osobę, wpływy, antypisowskie zasługi i poglądy Durczoka i poszedłby siedzieć jak nic. Ale że to tylko weksel na prawie 3 bańki, to oj tam, oj tam. Chwała naszym „sędziom niezłomnym"! Wyciągajcie świeczki!

(Źródło: https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimemhttps://www.facebook.com/razproza/, a także http://www.razproza.pl/ Foto:BL)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Varnus - niezalogowany 2021-04-14 10:32:52

    Proszę napisać, że to się nie dzieje w rzeczywistości...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do