Reklama

Rektor w przedszkolu

Pan Aleksander. Jego Magnificencja Rektor Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Białymstoku. Co Pan Rektor robi w przedszkolu?

Wpadł zobaczyć, czy wszystko w porządku. Bo... WSE w Białymstoku prowadzi też żłobek i przedszkole. Dla dzieci studentów, pracowników naukowych oraz mieszkańców Białegostoku. W ciągu dwóch lat istnienia placówki liczba dzieci się potroiła! I obecnie wynosi 150 maluszków. Ale czy można się dziwić? Przedszkole przy WSE ma też niezwykła ofertę.

- W naszym przedszkolu można zostawić dzieci na noc – mówi Pan Aleksander – Rozmaicie w życiu nieraz bywa, prawda? Trzeba ludzi zrozumieć. Nawet jeśli mają wieczorem ochotę skorzystać z atrakcji Białegostoku.

Przedszkole jest zatem otwarte na tego typu potrzeby. Jeśli trzeba, to dzieci objęte są opieką również w soboty i niedziele. Przyznam się, że trochę mnie zatkało i nie pytałem pana Rektora, czy za dodatkową opłatą. Ale chyba tak. W końcu to ekonomia, prawda? Zawsze można zadzwonić i się dowiedzieć.

Ja zapytałem o najbardziej popularne kierunki.

- Oczywiście ekonomia – odparł Pan Rektor – Ale też informatyka stosowana. Mamy też kurs MBA. Jesteśmy jedną z nielicznych uczelni posiadających rekomendację PARP i rekomendację Uniwersytetu Jagiellońskiego. Współpracujemy bardzo blisko z Kazachstanem. U nas kształcili się przedstawiciele ich ambasady. Kilka nazwisk naszych absolwentów znalazło się też w rządzie. Mamy doskonałe kontakty z Ukrainą, podpisaliśmy umowę na współpracę z Uniwersytetem z Florydy, dopinamy umowę z Uniwersytetem w Moskwie. Potrzebna jest tylko zgoda ministerstwa.

Na kartce wiszącej na ścianie obok Pana Rektora można przeczytać „Nie wszystko trzeba rozumieć głową, wystarczy serce, dajemy słowo”.

Dzieci kończą obiad. Pora na leżakowanie.

(Wojciech Koronkiewicz)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do